Data: 2011-09-14 18:53:35
Temat: Re: Co dobrego robicie na obiad?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 14 Sep 2011 10:40:32 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 08:19:31 +0200, medea napisał(a):
>>> W dniu 2011-09-13 22:22, Qrczak pisze:
>>>>
>>>> Ale tylko w pniedziałek. Zanabyłam dziś znakomity kawał woła. Będzie
>>>> sztukamięs jutro.
>>>
>>> I faktycznie uda się tego wołu ugotować tak, żeby był miękki i rozpływał
>>> się w ustach? Nigdy nie robiłam sztukamięsa.
>>> Narobiliście mi ochoty.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Zrób wtedy, kiedy masz dużo czasu - zagotuj szybko, a potem pod
>> przykryciem i lekko wrzace utrzymuj 4 godziny, uzupalniając ubytek wody
>> WRZĄTKIEM z czajnika - nie wolno dolewać zimnej wody. Zobaczysz efekt :-)
>
> Nawet nie musi to być 4 godziny, wszystko zależy od tego, która to wołu
> część jest. Szponder rzeczywiście wymaga cierpliwości, zwłaszcza jak mocno
> poprzerastany. Dlatego dla celów sztukamięsowych poświęcam antrykot (nawet
> jeśli to profanacja, hehe), po 2 godzinach takiego pyrkania jest mięciutki.
>
Prócz szpondru używam właśnie antrykotu - niby dlaczego profanacja? Czasem
także rostbefu, kiedy ma być sztukamięs jak trzeba.
--
XL
|