Data: 2011-09-13 21:21:08
Temat: Re: Co jeszcze...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 13 Sep 2011 23:09:38 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 13 Sep 2011 22:20:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Qrczak pisze:
>>>>
>>>>>> Przeczytałam i dalej nie wiem, jak wzbogaca się kapuśniak poprzez
>>>>>> wielokrotne odgrzewanie.
>>>>>> Gdybyś jako przykład podała czysty barszcz czerwony, to rozumiem, ale
>>>>>> kapuśniak?
>>>>> Dopóki do kapuśniaka nie wrzucisz kartofla, możesz go odgrzewać do...
>>>> O nie wiedziałam. Nie robiłam nigdy kapuśniaku bez kartofli.
>>> Jeśli planujesz odgrzewanie albo np mrożenie kapuśniaku, to nie dodawaj do
>>> niego ziemniaków, a dopiero świeżo ugotowane i z odparowanym płynem
>>> wrzucasz do odgzranego kapuśniaku i chwilę gotujesz dla połączenia smaków.
>> Zrobienie zupy zajmuje tak mało czasu, że szkoda miejsca w zamrażarce.
>
> Ja akurat nie mrożę zup, ale niektórzy tak.
Wiem. I wiem, że ziemniakom szkodzi mrożenie.
--
Paulinka
|