Data: 2011-09-14 11:06:03
Temat: Re: Co jeszcze...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-09-14 10:47, Qrczak pisze:
> Ale swoich dzieci już do takich desperackich czynów nie zmuszałam,
> sama pierwsza informowałam panie, że są uczulone na mleko. Skutki
> bywały co prawda różne, np. Stara dostała kiedyś ślinotoku, jak
> wszystkie dzieci dostały na podwieczorek budyń.
Hm, to trzeba aż było się uciekać do takich środków? Ja powiedziałam w
przedszkolu, że córa nie lubi i już. Zresztą ona i tak nie chodziła na
śniadania.
Ewa
|