Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Debiuty
Date: Sat, 14 Apr 2012 21:47:07 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 27
Message-ID: <jmck7v$mhf$1@node2.news.atman.pl>
References: <jmcjfd$mii$1@news.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: host-188-122-10-237.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1334432831 23087 188.122.10.237 (14 Apr 2012 19:47:11
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 14 Apr 2012 19:47:11 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <jmcjfd$mii$1@news.icm.edu.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:344868
Ukryj nagłówki
medea pisze:
> Tak mnie natchnęło w innym wątku - pamiętacie swoje debiuty w kuchni?
>
> Ja jako wielbicielka leniwych chyba właśnie je zrobiłam jako pierwsze
> (nie licząc kogla mogla) w wieku lat pewnie około 10. Pamiętam, że byłam
> zachwycona, chociaż ich kształt przypominał kozie bobki. ;) Teraz robię
> takie płaskie rombowate.
> Jako 12-latka natomiast postanowiłam ugotować na działce barszcz
> ukraiński z zerwanych z grządki młodych warzyw. Wzięłam ich stanowczo za
> mało w stosunku do ilości wody w garnku i wyszła raczej woda z
> farfoclami zamiast zupy. ;)
>
> To tyle z mojej strony. ;)
Ja w dzieciństwie nie miałam dostępu do kuchni. Mama zawsze przez moje
słowotoki zapominała czegoś dodać do ciasta, ogólnie mnie wyganiali.
Pierwsza potrawa jaką zaserwowałam mężowi to były zrazy wołowe i kurna
wyszły idealne.
Chyba się sama nauczyłam gotować korzystając z tego co podpatrzyłam i
mając w pamięci różne smaki.
I chyba byłam dyskryminowana, bo obaj moi bracia są kucharzami :)
--
Paulinka
|