Data: 2006-04-26 05:39:46
Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:e2n0o7$3kk$1@news.onet.pl>
Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> pisze:
> Tak Ci się tylko wydaje. Szczególnie jeśli dziecko jest alergikiem i
> krzyknie o tym w karetce pogotowia wiozącej je z wypadku. Dziecku
> trzeba udzielić pomocy natychmiast, a nie ma możliwości
> skontaktowania się z rodzicami tudzież kimkolwiek znającym dobrze
> dziecko i nie będącym w szoku.
Pisałam o przeprowadzaniu operacji i zabiegów, a nie o pomocy w nagłym
wypadku.
To chyba "trochę" inny rodzaj czynności medycznych i zabieg dentystyczny pod
nie nie podpada.
Swoją drogą trudno mi jakoś wyobrazić sobie, że operacje narządów
wewnętrznych, wycięcie wyrostka, migdałów itp. przeprowadza się u alergików
na żywca.
--
Nixe
|