Data: 2006-04-26 10:16:48
Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sowa" <m...@w...pl> napisał
> Nie wpadaj w histerię - to Ty ubzdurałaś sobie to leczenie zębów na
żywca.
> Iwonka pisała tylko o przytrzymaniu na siłę i unieruchomieniu gdy inne
> metody nie skutkują - to nie wyklucza podania znieczulenia.
Nie wpadam w histerię. Komentuję jedynie to, co zostało faktycznie napisane,
a Iwonka nie pisała nic o podaniu znieczulenia, lecz o leczeniu.
> Więc w ogóle nie rozumiem co Cię tak bulwersuje i skąd wzięłaś leczenie
bez
> znieczulenia.
Z pierwszego postu Iwonki. Nie pisała ani słowa o_znieczuleniu_.
Wręcz przeciwnie - podała tę swoją metodę leczenia jako alternatywną, gdy
nie można zastosować żadnych innych.
Ale domyślam się, że teraz nastąpi odwracanie kota ogonem i udowadnianie mi,
że to ja źle zrozumiałam.
M.
|