Data: 2014-10-09 19:17:06
Temat: Re: Festiwal Słoików Świata
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Basia napisała:
> Rozważę Kindle. Nie wiem, czy się zdecyduję, trochę przeraża mnie
> to, że znów doszedłby kolejny gadżet. Internet mam w smartfonie
> na UE, a poza tym teraz wszędzie jest Wi-Fi.
Jeśli odpowiednio zdefiniujemy "wszędzie", to tak. UE się zdefiniowało
chyba na dość długi czas -- taka na przykład Gruzja jest jednak poza.
A gadżet, że kolejny, to oczywiście niedobrze. Za to dobrze, że jako
jedyny może przez miesiąc bez prądu. Mimo normalnego użytkowania.
> Ale z drugiej strony Ewa pisze o przewodnikach, że nie bardzo, a
> i te zwykle upycham w walizkę. Tewje Mleczarz to moje drugie imię.
Za to ja pisałem o notatkach i materiałach własnych -- i one bardzo.
Można je mieć ze sobą w ilościach nieograniczonych, bez lęku, że
prądu przy przeglądaniu zabraknie. Szukać i skakać w określone
miejsca też można, tylko z *wertowaniem* kłopot.
>> Promem czy inną łajbą parę godzin. Ja byłem przelotem, jak po ogień,
>> przy okazji niejako, więc wiele więcej o tych ludziach nie wiem. Ale
>> mnie to ciekawi. Może to jest jakiś pomysł na listopady i grudnie?
>> Na wyspach zimą ciepło, bardzo ciepło.
>
> Zaciekawiłam się, co to za wyspy. Chorwackie nie, bo tam zimą niezbyt
> ciepło. Ale i nie chcę przepytywać.
Faktycznie, może tu nie miejsce do przepytywań. Ale o dalmackie właśnie
chodziło. "Ciepło", to oczywiście względne pojęcie, ale kilkanaście
stopni jest tam rzeczą normalną. Co może zaskakiwać, gdy się widzi, że
na tej samej szerokości, w jakimś niezbyt odległym Sarajewie jest w tym
czasie tęgi mróz.
Jarek
--
Stadion "Legii" wycelował jupitery w obce statki
Tezkej Pokondr, wypuśćcie Krakena z klatki
Uciekając z Sejmu posłowie pogubili notatki
Teraz wszyscy się dowiedzą jakie miały być podatki
|