Data: 2009-05-19 17:51:31
Temat: Re: Frytki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 19 May 2009 19:06:57 +0200, Władysław Łoś napisał(a):
> In article <guuo62$c11$1@inews.gazeta.pl>, Bbjk <b...@q...pl>
> wrote:
>
>> Władysław Łoś pisze:
>>
>>>> "Wzorcowe frytki" są smażone na wołowym łoju, ale i inną, niż stosowana
>>>> u nas technologią,
>>>
>>> Ciekawe? Jaką?
>>
>> Mówię o frytkach podawanych w restauracjach. Najpierw smaży się je w
>> niższej temperaturze, potem osącza z tłuszczu i dosmaża ponownie w
>> wyższej, bliskiej 200 stopni.
>
> To jest najbardziej standardowy sposób smażenia frytek, nie ma w nim nic
> szczególnego.
>
Jeszcze lepiej, kiedy się króciutko zblanszuje frytki we wrzątku, a po
osączeniu i osuszeniu dopiero smaży w tłuszczu. Podejrzewam, że te
"belgijskie" tak się przyrządza, stąd lepszy (być może) smak.
|