Data: 2007-10-11 18:35:29
Temat: Re: Jak zrobic bigos
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krysia Thompson pisze:
> On Thu, 11 Oct 2007 10:55:07 +0200, "Dominik Jan Domin"
> <d...@g...com> wrote:
>
>> Użytkownik "BBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
>> news:fejf75$d0f$1@inews.gazeta.pl...
>>> Wladyslaw Los pisze:
>>>
>>>> To drugie dania wyróżniamy na podstawie konsystencji?
>>> Przedni pomysł.
>>>
>>> A jakiej? I czy
>>>> bigos ma mieć konsystencję befsztyka raczej, czy może pierogów?
>>> Są jednak pewne stałe sprawy na tym świecie.
>>> I nie mówię teraz o konsystencji drugich dań.
>>>
>>> Ad rem.
>>> Znasz płynne drugie dania?
>>> Bigos mógłby być płynny jak kapuśniak i to jest be, może tez być gęsty,
>>> prawie jak farsz kapuściany z pierogów. Prawie.
>>> I taki gęsty bigos to dobry bigos.
>>> O to właśnie chodziło (imho) DJD, kiedy użył tej metafory.
>>> Bo "zupę" i "drugie" w kanonie bigosowym należało potraktować
>>> metaforycznie.
>>>
>>> A teraz czekam na opinie eksperta dotyczącą interpretacji tego podwątku, a
>>> więc DJD.
>> Tak jest. Całkowicie myslałem o konsystencji. Aby bigos nie był zupą.
>>
>> osobiście, jesli chodzi o kolejność, to moge bigos podawać na pierwsze,
>> drugie i trzecie. :)
>>
>> DJD
>
>
> No to u mnei bigos jest i zupa i drugim i tym trzecim :PPPP
> lubie gotowac bigos zupowaty i jak juz jest dobrze przegrzyzion i
> gotowany pare dni to ja lubie spijac plynna czesc bigosu, niby
> sobie nagladam, nakladam, ale zawsze do jakiejs miski i niezla
> chochelka ;))....na trzecie wyjadam po kryjomu grzyby
>
> trys
> K.T. - starannie opakowana
>
A ja robię bigos trochę jak powidła: z samej kiszonej kapusty, gotowany
3 dni, aż zbrązowieje i uzyska odp. szklistość, w trakcie oczywiście
dodaję wszystkie przyprawy, grzyby i mięsiwa... nie mówiąc o powidłach
śliwkowych i miodzie!
--
XL wiosenna
|