Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.interia.pl!not-for-mail
From: Trefniś <t...@m...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jaką patelnię lupić?
Date: Tue, 17 Feb 2015 11:54:19 +0100
Organization: private
Lines: 95
Message-ID: <o...@t...home>
References: <54df6b80$0$2186$65785112@news.neostrada.pl>
<54e1b2a2$0$2174$65785112@news.neostrada.pl>
<mbtk4b$37q$1@mx1.internetia.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<mbtk5o$t8i$1@node2.news.atman.pl>
<1ahgu97rn564y$.4yvxlt4jp653.dlg@40tude.net>
<mbtkvk$u8h$1@node2.news.atman.pl>
<12xigjhiow84g$.80jhalae36r.dlg@40tude.net>
<mbtnct$16b$1@node2.news.atman.pl>
<54e262a6$0$2170$65785112@news.neostrada.pl>
<mbto7h$23t$1@node2.news.atman.pl>
<z...@4...net> <mbu1mh$4ba$1@dont-email.me>
<54e2ec1b$0$2172$65785112@news.neostrada.pl>
<mburia$40a$1@node1.news.atman.pl>
<54e2f644$0$1984$65785112@news.neostrada.pl>
<mbutmh$6m3$1@node2.news.atman.pl>
<54e2ffab$0$12181$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<54e310c8$0$1984$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: 78.10.134.254
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed; delsp=yes
Content-Transfer-Encoding: Quoted-Printable
X-Trace: usenet.news.interia.pl 1424170471 22766 78.10.134.254 (17 Feb 2015 10:54:31
GMT)
X-Complaints-To: u...@f...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 17 Feb 2015 10:54:31 +0000 (UTC)
User-Agent: Opera Mail/1.0 (Win32)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:361557
Ukryj nagłówki
W dniu .02.2015 o 10:58 FEniks <x...@p...fm> pisze:
> W dniu 2015-02-17 o 10:48, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Pani Ewa napisała:
>>
>>> BTW Mam pytanie - czy sól morska jest tak samo trwała jak zwykła sól
>>> kamienna? Mam w lodówce w woreczku taką sól (prawdopodobnie). Jest
>>> brunatna, w kryształkach. Od początku była taka jakby lekko wilgotna,
>>> dlatego od razu włożyłam ją do lodówki. Zastanawiam się, czy po kilku
>>> latach jeszcze można ją spożyć.
>> To chyba nie był najlepszy pomysł. Sól robi się wilgotna, bowiem jest
>> higroskopijna z natury swojej, chłonie wilgoć z powietrza. W lodówce,
>> w niskiej temperaturze, chłonie jeszcze mocniej. Oczywiście do granic
>> możliwości, które już tam prawdopodobnie osiągnęła. Zaszkodzić jej to
>> nie zaszkodziło -- sól, a właściwie sole, bo tam nie tylko chlorek sodu,
>> nie znikną przecież ani się nic nie przemienią, nie przestaną być słone.
>> Nie ma też obaw, że tam się coś niedobrego wdało -- sól z takich
>> własności
>> słynie. Nie trzeba jej wyrzucać na podeptanie przez ludzi. Najlepiej
>> nazad
>> wysuszyć. Niekoniecznie na słońcu, jak (być może) za pierwszym razem.
>> Może
>> być choćby piekarnik z termoobiegiem (z funkcją grilla).
>
> O to, że przestanie być słona się nie obawiam. Nie wiem natomiast, co w
> takiej soli morskiej oprócz soli może być. Krótko mówiąc - jaka jest
> zawartość soli w soli. Od początku wyglądała mi ona bowiem podejrzanie
> (jakieś takie brunatne w niej cząsteczki), zwłaszcza że tak do końca nie
> byłam pewna, co to w ogóle jest, bo nie kupowałam tego, a dostałam w
> prezencie.
> Myślę, że do zamarynowania w niej łososia, to nawet nie ma potrzeby jej
> suszenia.
Ewa, zastanów się, co Ci przeszkadza odrobina wilgoci w soli?
Suszenie w piekarniku z funkcją grillowania jest zwyczajnie pozbawione
sensu, a może zmienić skład
owej soli - w końcu to temp. rzędu 200 stopni powierzchniowo!
Pogooglaj, ile jest różnych rodzajów soli. Nie wiadomo, jaką dostałaś w
prezencie.
Warzonej grillowanie pewnie nie zaszkodzi, ale czy himalajskiej,
hawajskiej, albo z ziołami - za to nie ręczyłbym.
Nie posądzajcie mnie o perfidne reklamiarstwo - to ma być tylko
informacja, jaka masa różnych soli występuje na rynku:
http://retrosetaste.blogspot.com/2010/11/la-sal-gall
ery-wizyta-konieczna.html
Jeśli ta sól to prezent - raczej nie jest banalną kuchenną.
Sól najłatwiej wysuszyć, wkładając do pojemnika trochę ryżu. Smaku nie
zmieni, a skutecznie pochłonie nadmiar wilgoci.
--
Trefniś
|