Data: 2013-05-09 18:02:28
Temat: Re: Kanciasta szynka.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 09 May 2013 17:23:52 +0200, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Thu, 09 May 2013 17:08:58 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Thu, 09 May 2013 15:45:20 +0200, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> o mące i jajkach to w zyciu nie słyszałam, a zjadłam
>>>>> domowej kiełbasy tony
>>>>
>>>> Pisałam o kiełbasie kupowanej "na wsi", a nie o DOMOWEJ.
>>>
>>> A to już zależy, czy się wie, od kogo i co się kupuje.
>>> Tak samo jak z mlekiem i przetworami.
>>
>> Ja nie wiem, od kogo na wsi można kupić DOBRE wyroby wędliniarskie, bo wg
>> mnie od nikogo - jak ktoś robi "na przedoż" to nie ma bata, sprzedaje
>> szajs. No chyba że jakiś wujek albo inna rodzina, ale od rodziny to się
>> dostaje.
>
> A ja wiem i kupuję. I nie jest to na żaden"przedroż". Po prostu rolnik( z
> dodatkowymi kwalifikacjami), który czasem robi dla siebie, a nadwyżkę
> sprzedaje dobrym znajomym.
Zadowolenie jest celem samym w sobie u Ciebie jak widzę, nawet jeśli jest
tylko kwestią wiary, he he :-)
>
>> No więc nie kupuję i sama robię, tak jak pisałam - ze schabu, karkówki i
>> wołowiny ekstra.
>
> Schab i karkówkę to ja wolę inaczej zagospodarować.
> Po prostu za dobra taka kiełbasa.
Nic nie jest za dobre, jesli chcesz mieć naprawdę dobre.
Traktujesz sprawę trochę jak ci moi dalsi znajomi, co to chcieli mieć ode
mnie dobre, ale okazało się za dobre, wiec było złe :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|