Data: 2018-05-19 12:22:09
Temat: Re: Kefir dobry na wszystko!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan Marcin Debowski napisał:
>>>> Ta grupa jest od różnych rzeczy. Od takich też -- każdy może
>>>> tu swoje piwo chwalić.
>>>
>>> No to skąd przypuszczenie, że którakolwiek z wypowiedzi w tym
>>> temacie to było chwalenie się zrobieniem kefiru?
>>
>> Chwalenie się zrobieniem piwa.
>
> Uhm. Bo napisałem, że mi wyszło, podczas gdy niestety kolegom nie?
> <Jarosław mode on>
> A więc niska zazdrość.
> <Jarosław mode off>
Pisałem o faktach. Nie lubię domowego piwa. Jeśli kogoś obchodzi
Drugi Człowiek, to fakt taki ma dla niego znaczenie poznawcze.
Gdy jest skupiony na swojej osobie, wszystko odbiera jako atak.
Są też fakty od dawna dobrze znane i poznane. Choćby taki, że ludzie
przez tysiąclecia warzyli piwo. Po domach, dworach, mniejszych czy
większych browarach. Warzyli podobnie, ale wychodziło im czasem
lepiej, czasem gorzej. Dopiero sto czy dwieście lat temu, zatem
stosunkowo niedawno, piwowarstwo weszło na wyższy stopień rozwoju.
Ale ten nowoczesny proces jest nie do odtworzenia w domowych warunkach.
Piłem dobrze uwarzone piwo. Uwarzone w domu, po staremu. Takie, któremu
nic nie można zarzucić. No ale cóż: ja nie lubię domowego piwa. Wypić
wypiję, jeśli częstują. To tak jakby podróż do średniowiecza, a ja lubię
podróże i korzystam z każdej okazji. Ale sam się za warkę nie zabiorę, bo
nie da się nastawić dwóch szklanek, a więcej mi nie potrzeba dla zaznania
egzotyki.
--
Jarek
|