Data: 2011-02-10 10:21:47
Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"JaMyszka" <f...@g...com> wrote in message
news:9a0ba861-8d83-4e22-8fbe-07ebc92480d9@f2g2000yqf
.googlegroups.com...
On 9 Lut, 19:59, Ikselka wrote:
> [...]
> > Nadal używamy surowych jajek, jednak aby sobie nie zrobić kuku trzeba
> > jajka
> > na jakimś sitku zanurzyć na moment we wrzątku...
> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
Niestety, masz rację :( Obecnie skorupki w jajkach są słabsze niż
onegdaj bywały. Widać to w czasie gotowania - "całe" jajko zaczyna
przybierać wzorki w miarę gotowania. Dobrze, że za każdym razem robię
im słoną kąpiel.
Słona kąpiel im nie pomoże. Jeżeli już to woda wapienna.
Dawniej sprzedawano jajka wapnowane...
Być może trzeba będzie do tego wrócić...
|