Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "spit" <s...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Liczby osiowe
Date: Tue, 31 Aug 2010 15:01:29 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 120
Message-ID: <i5iufc$cgq$1@inews.gazeta.pl>
References: <i4suqv$lm8$1@news.onet.pl> <i4udvu$o2h$1@inews.gazeta.pl>
<i4ue5g$of3$1@inews.gazeta.pl> <i4ug73$2si$1@inews.gazeta.pl>
<i515tv$p59$1@inews.gazeta.pl> <i51838$3kc$1@inews.gazeta.pl>
<i53mnm$oju$1@inews.gazeta.pl> <i53tr4$kev$1@inews.gazeta.pl>
<i574sh$qfd$1@inews.gazeta.pl> <i57sgr$nj$1@inews.gazeta.pl>
<i5hc4v$93m$1@inews.gazeta.pl> <i5i96n$npi$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: zew3.spitnet.eu
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1283259692 12826 212.59.226.3 (31 Aug 2010 13:01:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 31 Aug 2010 13:01:32 +0000 (UTC)
Importance: Normal
In-Reply-To: <i5i96n$npi$1@inews.gazeta.pl>
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V14.0.8089.726
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 14.0.8089.726
X-User: spitek1
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:206940 pl.sci.psychologia:556271
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i5i96n$npi$...@i...gazeta.pl...
>
> Użyłeś Drogi spicie magicznego zaklęcia "bijekcja - funkcja
> wzajemnie jednoznaczna" i to zaklęcie jest główną przyczyną
> szkód psychicznych jakie Cantor zrobił samemu sobie, oraz
> matematykom próbującym zrozumieć sens tego zaklęcia,
> a tak naprawdę nie zaklęcia - lecz przekleństwa...
> Idea łączenia w pary elementów dwóch zbiorów jest piękna,
> czysta i logiczna:
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> jeśli któryś zbiór się wyczerpie (suriekcja)
> to w drugim zbiorze pozostaną elementy bez pary,
> co jest dowodem, że drugi zbiór jest liczniejszy. Ale...
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> ale?
> ale każdą ideę można wypaczyć, wykrzywić (łac. curve), wynicować
> odwracając sens i przesłanie, a więc tworząc neologizmy nowomowy
> bez desygnatów i bez uzasadnienia prawdziwości, będące
> samozaprzeczeniem. Wygląda to tak:
> "ponieważ drugi zbiór jest liczniejszy to możemy wykonać
> bijekcję pokazującą, że oba zbiory są równoliczne"
Gdzie tak pisze poza twoją wypowiedzią? :)
> Zadziwiająca jest łatwość z jaką powyższe fałszywe twierdzenie
> opanowuje umysły ufnych acz naiwnych. Zaklęcie "bijekcja" ma
> moc sprawczą przerabiania ludzi na idiotów i to się dzieje
> w skali masowej na całym świecie. Co ciekawsze ludzi zarażonych
> fałszywą interpretacją słowa 'bijekcja' - nie da się odprogramować,
> bo żadne argumenty logiczne już nie działają np. argument
> o nazwie 'równoliczność według nazw' lub jeszcze prostszy:
> 'pusty pokój w hotelu Hilberta' będący dowodem, że pokoi jest
> więcej, bo każdy gość ma pokój, ale nie w każdym pokoju jest gość.
> Zarażeni odpowiadają:
> "Ale MY możemy sobie w myślach poprzestawiać gości i wymieniają
> zaklęcie - bijekcja"
> A ja odpowiadam:
> Nie pisz, co się dzieje w Twoich myślach ale pisz co się dzieje
> na ekranie. Tu wyraźnie jeden pokój nie ma pary i żadne myśli
> tego nie zmienią. Jeśli patrząc na pusty pokój widzisz, że jest pusty
> to znaczy, że nie ma w nim gościa - a więc pokój nie ma pary.
> Pisz co JEST, a nie co Ci się roi w główce-makówce.
> . . .
> Oczywiście po 7 latach kontaktów z zarażonymi dochodzę do
> statystycznego wniosku, że zarażeni są fanatykami, a tłumaczenie
> czegokolwiek fanatykom jest skazane na fiasko, bowiem zdolność
> logicznego myślenia jest u nich ZABLOKOWANA.
> Są biernymi odtwórcami mantr nowomowy, a słowo
> "liczby kardynalne" także bez desygnatu jest kardynalną kpiną
> ze zdrowego rozsądku, jak dwie złote kule o ciężarze po 1 kg każda
> utworzone z jednej złotej kuli o ciężarze 1 kg, a więc cudowne
> rozmnożenie bytów dopuszczalne w religiach i w bajkach, ale
> absurdalne w świecie, który JEST. To mniej więcej tak, jakby
> wziąść Boga, pociąć Go na plasterki - a z plasterków ulepić dwóch
> takich samych Bogów. Kto chce to uwierzy. :-)
Wytłumacz mi Drogi Robakksie jak to jest u Alefitów (nie u Ciebie) z metodą
przekątniową w przedziale [0,1].
Mam nadzieję że powstrzymasz się i pokażesz gdzie w dalszym rozumowaniu tkwi
błąd.
1) Wstępnie zakłada się ,że można ponumerować wszystkie liczby rzeczywiste
,
przedstawione w postaci nieskończonego rozwinięcia dziesiętnego,
w/w przedziału liczbami naturalnymi.
2) Następnie ustawia się je jedna za drugą i z przekątnej ,
tak uporządkowanego układu,
tworzy się nowe nieskończone rozwinięcie dziesiętne liczby rzeczywistej.
3) Tak powstałe nieskończone rozwinięcie z wcześniejszego założenia powinno
występować
w ustalonym wcześniej układzie, ale metoda konstrukcji tego rozwinięcia temu
przeczy,
więc z tego wyciąga się wnioski ,że zbiór liczb naturalnych i rzeczywistych
nie są równoliczne,
co stanowi pośrednie uzasadnienie liczb kardynalnych.
To mi przypomina sytuację w hotelu Hilberta kiedy wszystkie pokoje są zajęte
i
z założenia nie mieści się w nich więcej gości.
Po mojemu można tym gościom ponaklejać na koszulkach nieskończone
rozwinięcia dziesiętne reprezentujące liczby rzeczywiste.
Z metody przekątniowej wynika ,że nie są to wszystkie liczby rzeczywiste,
ale portier wpadł na pomysł!!!
Wyznacza ,
z przekątnej dostępnych na koszulkach gości nieskończonych rozwinięć
dziesiętnych liczb rzeczywistych
nowe rozwinięcie dziesiętne,
a następnie nakleja je na koszulkę gościowi który dopiero co przyjechał i
oczekuje na wolne miejsce.
Potem jak to w HH bywa zmienia uporządkowanie gości (część idzie do gazu) i
gość z nowym rozwinięciem wchodzi do hotelu.
Tak postępuje w nieskończoność i nie ma rozwinięcia dziesiętnego liczby
rzeczywistej ,której nie potrafiłby upchnąć w hotelu,
a więc zbiór liczb rzeczywistych jest równoliczny ze zbiorem liczb
naturalnych.
To taki mały prezent dla Ciebie, do rozgryzienia. ;-)
> hehe
> Mitologiczny Syzyf walczył z własnymi ograniczeniami,
> don Kichot walczył z żywiołem,
> Jezus walczył z bezdusznością,
> a ja zmagam się z matrixem, który pod postacią alefii urojeniowej
> opanował umysły homo sapiens, przekształcając go w
> homo idiotelouz.
> Cóż z tego, że nigdy oficjalnie nie przegrywam, skoro CIEŃ
> jaki zostawiam w pamięci czytających nie jest postrzegany
> w MROKU?
http://www.youtube.com/watch?v=vSJNeXrCbE4&feature=r
elated
:o)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
|