Data: 2010-10-06 07:09:02
Temat: Re: Menu swojskiej restauracji
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-10-05 23:57, vcore pisze:
> W końcu udało mi się wcielić marzenie w życie i niedługo będę
> właścicielem niewielkiej restauracji w której zamierzam serwować głównie
> proste i wiejskie potrawy, w szczególności polskie. Taki slow-eco-food
Gratulacje!
Ja też kiedyś o czymś takim marzyłam, ale chyba jednak brakowałoby mi
odwagi.
Makabrycznie rozbudowane menu. Ograniczyłabym do 3-4 potraw z każdego
działu.
> Pieczone ziemniaki z masłem i koperkiem:
> - Z kurczakiem w miodzie (kostki)
> - Z sałatką śledziową (śledź, śmietana, cebula, ogórek)
> - Z sosem czosnkowym
> - Z parmezanem
> - Z sałatką jarzynową
> - Z młodą kapustą
> - Z pastą z wędzonej makreli
> - Z pieczonym boczkiem
Z tego zostawiłabym tylko ziemniaki z sałatką śledziową, sosem
czosnkowym i ew. pieczonym boczkiem. Młoda kapusta? Skąd będziesz brał
zimą młodą kapustę? Możesz to serwować ew. w sezonie.
>
> Oraz potrawy gdzie ziemniaki (pieczone w mundurkach lub bez, gotowane,
> puree) są dodatkiem:
> - Pieczony łosoś
> - Pieczone udka kurczaka (w pikantnej marynacie, słodkiej - miodowej,
> lub musztardowej)
> - Golonka pieczona
> - Kotlety mielone
> - Devolay
> - Bitki wieprzowe w ciemnym sosie
> - Kotlet schabowy w panierce lub ciemnym sosie (bez panierki)
> - Pulpety w sosie (jasnym, ciemnym, myśliwskim, grzybowym) lub bez
> - Gołąbki tradycyjne
> - Wątróbka w cebuli i po węgiersku
> - Gulasz wołowy
> - Siekane mięso (wołowe, wieprzowe, drobione - coś al'a kebab)
> - Bigos
> - Karkówka (w pikantnej marynacie, słodkiej - miodowej, lub musztardowej)
> - Żeberka (j/w)
> - Leczo
> - Kiełbasa z grilla
> - Fasolka po bretońsku (Tu, jak i wszędzie indziej zamiast ziemniaków
> można wybrać chleb)
> - Flaczki pieczone
O rany!!! I sądzisz, że uda Ci się to mieć codziennie świeże? Bez szans.
Ogranicz do 3 potraw najbardziej popularnych i zadbaj o to, żeby zawsze
było świeże i świetnie przyrządzone. Nie ma takiej możliwości, żebyś sam
dał radę wszystko dopieścić i zawsze mieć świeże.
> Surówki i sałatki:
> - Surówka z kiszonej kapusty
> - Surówka ze świeżej kapusty (z marchewką, octem, oliwą, cukrem,
> czosnkiem, orzechami)
> - Zasmażana kapusta
> - Sałatka pekińska
> - Surówka z buraków
> - Zasmażana ćwikła
> - Sałatka z sałaty i sera feta lub lazura
> - Surówka z czerwonej kapusty
> - Surówka z pora i majonezu
> - Młoda kapusta
> - Mizeria (ogórki plasterki lub starkowane na dużych oczkach)
> - Sałatka ryżowa z kukurydzą (ryż, kukurydza, majonez, sól, pieprz)
> - Sałatka jarzynowa
> - Sałatka śledziowa
> - Sałatka selerowa
Też skrócić listę i dobrać odpowiednio do wcześniej wybranych dań głównych.
> Zupy:
> - Rosół drobiowy lub wołowy
> - Żur
> - Barszcz biały
> - Barszcz czerwony
> - Zupa staropolska
> - Zupa ziemniaczana
> - Czernina
> - Kapuśniak
> - Grochówka
> - Pomidorowa
> - Grzybowa
> - Pieczarkowa
> - Ogórkowa
> - Krupnik
> - Pomidorowa
> - Cebulowa
> - Ucha
> - Ziemniaczana
> - Flaki w rosole
> - Flaki po rosyjsku
> - Flaki po piracku
> - Flaki po rzymsku z pomidorami
jw. Flaki na 4 sposoby? To miałoby sens, gdybyś otworzył flaczarnię
(jeszcze wcześniej te pieczone flaki). ;) Nie widzę natomiast żurku w
chlebie, który chyba zawsze jest magnesem w knajpach, przynajmniej dla
zagranicznych gości.
> Dodatki:
> - Fasola szparagowa z zasmażką
> - Szparagi
> - Cukinia w panierce
> - Frytki (w tym talarki)
>
> Pierogi, pyzy, kopytka, knedle, placki, naleśniki:
> - Pierogi ruskie
> - Pierogi z kapustą i grzybami
> - Pierogi z mięsem
> - Pierogi z dziczyzną
> - Pierogi z kaszanką
> - Pierogi ze szpinakiem
> - Pierogi z owocami
> - Pyzy z mięsem
> - Kopytka (także na słodko, ze śmietaną)
> - Knedle ze śliwkami
> - Placki z cukinii
> - Placki jabłkowe
> - Placki ziemniaczane
> - Placek po węgiersku
> - Naleśniki z mięsem i sosem (grzybowy, myśliwski, jasny, ciemny)
> - Naleśniki na słodko (z dżemem, konfiturą, powidłem, twarogiem, miodem)
To menu do pierogarni pasuje z kolei.
> Do rzeczy: Z czego zrezygnować, co dodać, co zmienić?
Poszedłeś na maksa, aż mi się czytanie w połowie znudziło. ;) Zostaw z
tego jedną dziesiątą, ale wyboru dokonaj z jakimś pomysłem typu:
flaczarnia, pierogarnia, bo tak to jest miszmasz bez ładu i składu.
No i pomimo wielu pozycji, zabrakło typowych dań dla dzieci. O tym
bardzo rzadko myślą restauracje, a to jest ważnym czynnikiem
przyciągającym klienta. Mogą to być jakieś dania z listy, ale ze
szczególnym nastawieniem na dziecko np. mniejsza porcja, zestaw, jakiś
słodki dodatek lub coś w tym stylu.
Życzę powodzenia! A jak już ruszysz, to daj namiary, może się wybiorę,
jeśli mi będzie po drodze. :)
Ewa
|