On Tue, 25 Dec 2007, Samanta Warsińska wrote:

> skurcze, których odczuwam coraz więcej i które trwaja coraz dłużej, a ja
> przez nie wpadam już w depresję????Proszę o odpowiedz. Kiedyś badałam poziom
> Mg ale miałam w normie, chociaz słyszałam ,że ta norma jest różna dla
> różnych osób

myślę, że nie do końca jest tak, że Twoja depresja jest powodowana
wyłącznie obecnością arytmii. Jeśli faktycznie masz wypadanie płatka
zastawki dwudzielnej (są na to konkretne kryteria - jeśli się nie
mylę ugięcie płatka o conajmniej 2mm stwierdzane w dwóch projekcjach
echo) to wiadomym jest, że w obrazie tej choroby mogą występować
zaburzenia rytmu, najczęściej niegroźne (opisano tylko niewiele
przypadków z groźnymi zaburzeniami rytmu) oraz w obrazie tej choroby
występują różnego rodzaju nerwice, depresje i zespoły lękowe. Nie
wiadomo dokładnie dlaczego ale o ile pamiętam (tym razem korzystam
z wiedzy z "pamięci" a nie świeżej z piśmiennictwa) przypuszcza
się, że przyczyną wypadania płatka jest niewielki defekt budowy
zastawki uwarunkowany genetycznie związany zdaje się z nieprawidłową
budową tkanki łączniej czy kolagenu. Przypuszcza się, że podobny
defekt może występować w błonach podstawnych synaps i powodować
depresję. Tym samym jest wielce prawdopodobne, że depresje, nerwice,
zespoły lękowe są rzeczą niezależną od odczuwania depresji a wynikają
z genetycznych zaburzeń funkcjonowania przewodzenia na etapie synaps.
Piszę to co pamiętam - dawno na ten temat nie czytałem więc zaznaczam,
że w szczegółach mogę się mylić ale pewnie da się to znaleźć w
piśmiennictwie

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF