Data: 2007-12-25 20:12:42
Temat: Re: Niedomykalnośc zastawki- rokowania
Od: La Luna <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego wieczoru Tue, 25 Dec 2007 20:44:27 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Piotr Kasztelowicz,
a następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Piszę to co pamiętam - dawno na ten temat nie czytałem więc zaznaczam,
> że w szczegółach mogę się mylić ale pewnie da się to znaleźć w
> piśmiennictwie
Napisze ze swoich doswiaczen - jako ze przez kilka lat zmagalam sie z silna
arytmia wywolana zapaleniem serca miesniowego, wiec co nieco moge
powiedziec w tym temacie.
Mozliwe ze pewne wady w budowie serca moga miec zwiazek z jakimis tam
uwarunkowaniami do innych przypadlosci.
Ale jako osoba ktora miala arytmie wywolana fizycznym uszkodzeniem serca
oraz z natury bardzo optymistyczna i nie sklonna do zachowan depesyjnych
powiem ze zaburzenia rytmu sa czynnikiem niezwykle depresyjnogennym -
jesli moge uzyc takiego slowa.
To stale uczucie nieprawidlowo bijacego serca ktore sie niestety czuje -
ktos kto tego nie zaznal nie wie o czym mowie - fatalnie wplywa na
psychike.
Szczegolnie gdy sie lezy w nocy i nie mozna zasnac bo sie ciagle czuje jak
serce nierowno bije.
Niby nic nie boli, niby nic sie zlego nie dzieje - ale uczucie fatalne i
wykanczajace.
Na dokladke stres powoduje nasilenie takich objawow - i kolko sie zamyka.
W pewnym momencie zaczyna sie wrecz wsluchiwac w ta prace serca nawet wtedy
kiedy nie ma takiej potrzeby, siedzac, czytajac, jedzac.
Niestety - ale choroby serca bardzo dzialaja na psychike.
Dlaczego klujniecie w okolicy serca powoduje ze przecietnego czlowieka pot
zimny zalewa i rece sie trzesa?
A jak ukluje w dole brzucha to sie czlowiek zastanawia co zjadl?
I gdy czlowiekowi przewlekle serce zle bije to moze nie dziala az tak
drastycznie jak nagly bol w okolicy serca, ale z czasem w depresje niemal
mozna wpasc spokojnie. Bo czlowiek zyje ze stale obecnym uczuciem
zagrozenia na ktore nic nie moze poradzic.
Majac zdrowe serce o tym w ogole sie nie mysli.
Ale jak ciagle sie czuje ze ono zdrowe nie jest i bije nierowno - to
naprawde - nie jest komfortowa sytuacja.
Tyle ze tego trzeba zaznac.
Ja zaznalam - na szczescie moge juz o tym zapomniec :)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|