Data: 2016-03-05 20:39:23
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 5 Mar 2016 13:10:00 -0600, Pszemol napisał(a):
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:56db229c$0$657$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 05.03.2016 o 13:42, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> PS Ciekawym wynalazkiem tamtego okresy była konserwowa szynka z puszki
>>> bez blachy. W sklepie dało się czasem kupić wędlinę o nazwie "szynka
>>> konserwowa", ciętą i ważoną na miejscu. Przywozili to w postaci długich
>>> bloków zawiniętych w folię -- żadnej przy tym blachy.
>>
>> Obecnie też można kupić na wagę taką szynkę konserwową w blokach. Niektóre
>> z nich są nawet zjadliwe. No i w dalszym ciągu mają tę niewątpliwą dla
>> dzieci zaletę, że nie widać tłuszczu, żyłek, ani innych tego typu
>> cielesnych przypadłości.
>
> Czy dzieci nie przyjmują przypadkiem takiego "wstręctwa" do
> żyłek, tłuszczu od swoich rodziców obserwując miny rodziców? :-)
TRZECIA wypowiedź z sensem :-D
|