Data: 2016-03-05 20:49:16
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 5 Mar 2016 13:11:11 -0600, Pszemol napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1qfek4oakr4f5.1i5hefk70nad9.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 4 Mar 2016 18:26:35 -0600, Pszemol napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:prco0117nsco$.x01asmhxlab5.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 4 Mar 2016 01:57:36 -0800 (PST), k...@g...com
>>>> napisał(a):
>>>>
>>>>> Czy nie wydaje Ci się, że połowa sukcesu Krakusa to był wielki napis
>>>>> POLISH HAM
>>>>> na puszce, co pięknie uderza w emigracyjne nuty? To przecież jest
>>>>> mielonka.
>>>>
>>>> To DZIŚ jest mielonka, to już nie to, co w socjalizmie, a to wtedy
>>>> opinia
>>>> powstała. Wtedy taka szynka w puszce to była rzecz pierwszorzędna, sama
>>>> pamiętam - czasem można było zdobyć. CZASEM. Potem już tylko w PEWEXie
>>>> :->
>>>
>>> Obawiam się że i dziś nie jest to mielonka - to szynka prasowana,
>>> więc są tam duże i małe kawałki mięsa uformowane aby się do
>>> puszki zmieściły. Ale przyznaję, że dawno nie kupowałem...
>>
>> I nie warto. Zapewniam. Mielonka (czyli raczej mielone mięso resztkowo
>> - w zawiesinie sojopochodnej) upchana z KILKOMA kawałkami mięsa.
>
> Widziałaś soję na liście składników
SOJĘ? - no gdzie tam, któż by się ważył! Pisząc o zawiesinie sojopochodnej
mam na myśli to:
http://www.ciam.pl/substancje-uzupelniajace/skladnik
-hydrolizat-bialka-sojowego
http://www.librapolska.pl/pl/nowosci/izolat_bialka_s
ojowego
"Izolat białka sojowego - wyjątkowej klasy izolat białkowy
(...)przeznaczony do nastrzyków mięsa zarówno wieprzowego jak i drobiowego
oraz ryb."
Rozrabia się toto w kadziach z wodą, a jak zemulguje i zgęstnieje tworząc
szarą galaretowatą maź, wlewa si do mieszalnika, a potem lu w osłonki :->
http://kulturystyka.pl/dla-wszyskich-ktorzy-lubia-po
lendwice-drobiowa-i-inne-tradycyjne-wedliny/
"Na środku peklowni stoi głośno pracująca trzęsąca się maszyna wielkości
dużej pralki. To główna bohaterka tej historii - nastrzykiwarka. Obok niej
w plastikowym kuble pływa bladoszara maź pokryta gęstym kożuchem, który
dopiero po kilkakrotnym zamieszaniu palcem ukazuje powierzchnię płynu.
Nastrzykiwarka za pomocą specjalnych igieł wlewa, ile się tylko da, tej
szarej cieczy do wysokogatunkowych wędlin. "Szyneczka prezesa", "baleron
babuni", polędwice i wędzonki, które każdego tygodnia kupujemy w sklepie,
po opuszczeniu nastrzykiwarki zwiększają swoją wagę od kilkudziesięciu do
stu procent."
> czy tylko zgadujesz/spekulujesz
Jak zwykle wątpisz w moją znajomość tematu i jak zwykle musze Cię
dokształcić :->
Cóż, tak już masz. Smacznego 3-\
|