Data: 2015-09-16 16:41:16
Temat: Re: Odp: Odp: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 16 Sep 2015 00:29:32 +0200, @ napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:82as65y5r5cx.13wgwn1sb7zy2.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 15 Sep 2015 23:08:18 +0200, @ napisał(a):
>>
>>> (np. obnizenie cholesterolu jedzeniem zoltek
>>> jaj - tu akurat ja tez jestem przykladem, od lat biore do pracy
>>> conajmniej 3
>>> jajka, zadnych cholesterolowych problemow nie mam).
>>
>> A miałaś podwyższony? - bo tylko w tym wypadku możesz być przykładem.
>
> Nigdy.
> Nie tylko :)
> Nie trzeba kupic piekarni, zeby zjesc bulke :)
>
> Od wiekow pokutuje przekonanie, ze jajka to cholesterol, ktory jest glowna
> przyczyna zatkania tetnic i w konsekwencji chorob serca.
> Tak naprawde wiekszosc chorob serca powoduje wapn - (zwapnienie tetnic).
> Zgodnie z tym przekonaniem, jedzac od jakichs 20 lat conajmniej 2 jajka
> dziennie (a od kilku miesiecy conajmniej 3), powinnam tryskac cholesterolem
> (zlym oczywiscie) i byc stalym pacjentem kardiologow.
> Nie jestem, bo wyniki mam w normie.
Nie chodzi mi o związek jajka-podwyższenie_cholesterolu, bo to od zawsze
było dla mnie bzdurą i jajka jak jedliśmy, tak jemy bez ograniczeń (tudzież
masło, a nie margaryny), lecz o to, co napisałaś:
"(np. obnizenie cholesterolu jedzeniem zoltek jaj - tu akurat ja tez jestem
przykladem".
Żeby sobie czymś obniżyć cholesterol, trzeba mieć go najpierw wyższym.
Jedno i drugie zaś trzeba mieć wykazane badaniami.
Czyli nie jesteś przykładem obniżenia, a jedynie braku złego wpływu jaj na
poziom cholesterolu.
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
|