Data: 2009-06-30 13:53:32
Temat: Re: Pryskający tłuszcz z patelni
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 29 Jun 2009 11:00:33 +0200, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Misiek <p...@o...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>> To pewnie kwestia przyzwyczajenia.. Mi na przykład nie chcą przejść
>>>>> przez gardło nie tylko jaja ale również wszystkie inne potrawy smażone
>>>>> bez tłuszczu.
>>>>
>>>> Smażenie to z samej definicji poddawanie produktu działaniu wysokiej
>>>> temperatury za pośrednictwem rozgrzanego tłuszczu. Bez tłuszczu to nie
>>>> smażenie, lecz prażenie. Prazone jajka? mięso? - kupa smrodu i tyle.
>>>> Któżby
>>>> toto jadł.
>>>
>>> Tys prowda..
>>
>> Coz.. widocznie nie jedliscie nigdy dobrze "przysmazonych" potraw\...
>> wlasnie bez dodatku tluszczu...
>> na ten przyklad jak posmazacie bekon, slonine, boczek.. tez dodajecie
>> tluszczu? hehehe
>
> Bo to jest bekon i boczek beztłuszczowy. Taki dla się odchudzających.
>
> Qra
Ty się Qra nie odzywaj, z tą Twoją "własnym tłuszczem" kapiącą piersią :-D
|