Użytkownik "Agnieszka J." <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cj12ec$f2m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No i jeszcze 1 łyżka oleju wędruje do ciasta przed wyrobieniem
> --
> Agnieszka J.
>
> Użytkownik "Agnieszka J." <j...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cj12g6$qd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Nie wiem jak robisz ciasto - byc może jest "za luźne".
>>
>> Ja robie tak:
>> Pół kilo mąki poznańskiej i szczypta soli na stolnicę.
>> Zalewam to pomału gorącą wodą (około szklanki) i kroję nożem (czyli
> obtaczam
>> tą wodę mąką, a że jest gorąca do ciacham to nożem).
>> Zostawiam aż troche ta mąka przestygnie. Dodaję 1 żółtko (a białko
>> wędruje
>> do farszu). I zarabiam ciasto.
>> Jak sie za bardzo klei do rąk to dodaję po troszkę mąki.
>> Ciasto dobrze zagniatam - ma być takie twardawe.
>> A ptem rozwałkowuje placka, wykrawam kółka, łąduję farsz i gotuję
>> około 5
>> min.
>> I już :)
>> --
>> Agnieszka

Dzięki, robię w sumie podobnie tylko: nie daję oleju, zalewam nie
zawsze gorącą wodą, zamiast poznańskiej daje wrocławską (a dziś mam
tyko tortową), daję całe jajko, zagniatam ręcami, daję plaską łyżeczkę
soli (bo gdzieś wyczytałam że tak trzeba).... to tyle. A dziś spróbuję
po Twojemu (tylko z mąką będzie problem).

ania