Data: 2003-01-02 11:32:57
Temat: Re: Same kłopoty
Od: Bischoop <B...@b...kreml.russia>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia czw, 02 sty 2003 o 11:50 GMT <b...@p...onet.pl> napisał(a):
> Witam !
>
> Czytam grupę od dłuższego czasu, ale nigdy dotąd nie udzielałam sie na niej.
> Nadszedł jednak czas, kiedy sama mam kłopot i jestem w rozterce, potrzebuję
> rady i wsparcia.
Fajnie ze w koncu sie ujawnilas, witamy goraco.
> Przeprosić?ale za co? nie czuje się winna. Zapomnieć o wszystkim?
> Jakoś chyba nie bedzie mi łatwo. Jego słowa bardzo mnie zabolały. Poradzcie
> prodze jak sie z ty uporać?
Sluchaj po tym co maz powiedzial, nawet jesli klotnia wynikla z twojej
osoby, ty nie przepraszaj. Dlaczego bierzesz to na siebie, czasami z
tego powodu nie moge zrozumiec kobiet. Jesli ty teraz wyjdziesz temu
naprzeciw, maz zakoduje sobie ze ty i tak pozniej ulegniesz. Skoro taki
obrazalski to niech bedzie po jego mysli, od teraz nie przygotowuj mu
posilkow, _odpierdol sie od niego_ , i kladzi sie spac z odwrocona do
niego dupa, albo spij w drugim pokoju z dzieckiem.
Moze byc rowniez tak, iz jest mu poprostu glupio za te slowa i
nie wie jak cie przeprosic, ty nie rob nic juz w tej sprawie, jak mu
bedzie zalezalo, to sam bedzie wiedzial co zrobic.
--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1002333 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %
|