Data: 2010-06-30 19:55:53
Temat: Re: Smakołyk rybny.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 30 Jun 2010 21:47:11 +0200, Krzysztof Tabaczyński napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ettkfvskftyp.oh0n4ufhmzg3.dlg@40tude.net...
>
> [cut]
>
>>> A chcesz przepis na zupę rybną z małych i dużych ryb?
>>>
>>> Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
>>
>> Bardzo proszę.
>
> Garnki powinny mieć pojemność około 3,5 do 5 litrów.
> Należy się także zaopatrzyć w duże sito stalowe. Ryby mogą
> być morskie lub słodkowodne. Jak będą mieszane,
> to też będzie dobrze.
>
> Duże ryby, takie powyżej 20 cm, należy odfiletować. Filety należy
> zachować, natomiast głowy, ogony, skórę i wszelkie inne
> pozostałości z filetowanych ryb należy wrzucić do garnka. Wraz
> z nimi do garnka należy wrzucić małe ryby w całości i wszelkie
> warzywa - marchewkę, pietruszkę, seler, ziemniaki, świeżą
> paprykę, cebulę, kalafior, brokuły, por. Dodać należy także
> kostkę rosołową rybną lub drobiową, łyżeczkę soli, pieprz
> i listek laurowy. Doprowadzić do wrzenia i gotować na małym
> ogniu conajmniej godzinę. Po ugotowaniu przelać wywar przez
> duże sito do drugiego garnka. Za pomocą drewnianej pałki przetrzeć
> pozostałość, ale niezbyt energicznie. Co przejdzie to dobrze, a co
> nie przejdzie, to wyrzucić do śmieci. Filety z dużych ryb pokroić
> na kawałki mieszczące się na łyżce, wrzucić do zupy, dodać całą
> torebkę słodkiej papryki w proszku i doprowadzić do wrzenia.
> Można dodać także lubczyk i ostrą paprykę jak ktoś lubi. Po
> zagotowaniu się zupy, wyłączyć grzanie, garnek przykryć
> i odczekać 10 do 15 minut. Dodać sok z całej cytryny. Podawać
> na talerz z łyżką śmietany.
>
> Pozdrowienia. Krzysztof.
Wygląda smakowicie. Dziękuję.
Przypomina mi przepis na węgierską zupę rybną - az mam ochotę ją zrobić na
podstawie tego przepisu. Myślę, ze Twój przepis nadaje się też na Wigilię.
Możnaby tę zupę zrobić z pulpecikami zamiast filetów... Ładnie będzie
wyglądać, jak myślisz?
ten kalafior i brokuły tylko mi nie pasują do ryby jakoś...
|