Data: 2005-03-09 14:07:57
Temat: Re: Szkoła
Od: "Old Rena" <g...@p...onet.peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
P.T. Kaszycha w niepowtarzalnym dziele
news:d0mrtb$s4m$1@atlantis.news.tpi.pl sobie pisze a muzom:
> Martwię się, że zrobiłam mojej córeczce niedźwiedzią przysługę.
> Porozmawiałam z wychowawczynią o wczorajszej wywiadówce.
[ciach]
> Okazało się, ze Pani nie widzi żadnego konfliktu w
> klasie. Nie wie nic o szykanach. ja jestem przewrażliwiona na temat słowa
> "udało" i musi porozmawiac z moją córeczką bo jest oburzona, że ta nie
> przyszła ze swoimi uwagi prosto do niej.
[ciach]
I to mi się u tej nauczycielki nie podoba. Owo oburzenie. Może niech się
lepiej zastanowi nad sobą i nad tym, dlaczego dziecko nie przyszło do niej
ze swoimi problemami. Dla mnie sygnał jest jasny - Dominika nie ma zaufania
do swojej wychowawczyni (nie wnikam, dlaczego).
Trudno wyczuć, czy zaszkodziłaś, czy nie. Ale skoro masz wątpliwości, to
znaczy, że coś w charakterze nauczycielki Cię niepokoi?
Wiesz co, chodź z tym na news:pl.soc.dzieci.starsze może tam coś doradzą.
Pozdrawiam,
--
Old Rena, przelotna staruszka
[Renata Gierbisz]
|