Data: 2005-03-09 15:36:17
Temat: Re: Szkoła
Od: "Aska" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Konkretnej odpowiedzi nie ma. Spytałam jak to się objawia, że nie angażuje
> się w pracę grupy. Właściwie Pani nie umie mi odpowiedziec. Uważa, ze mała
> powinna byc bardziej lubiana w klasie i jak mi opisała za niedługo będzie
> miała poważne problemy- ale jakie to juz nie wie.
powiem tylko tyle, jesli wychowawca wysnuwa takie tezy a nie umie ich
odpowiednio uzasadnic to cos jest nie tak. Kazda taka uwaga skierowana do
rodzica powinna byc uzasadniona. Wiec jesli dalej bedą padały takie uwagi bez
uzasadnienia to ządaj tego. A poza tym co znaczy bardziej lubiana? Twoja córka
na pewno ma w klasie kolezanki i kolegów którzy ja lubią, wszyscy nie muszą.
NIgdy nie da sie zintegrować klasy tak zeby nie bylo sympatii czy antypatii.
Mądry wychowawca bedzie umial pokierowac tak klasa aby to nie rzutowało na
prace klasy jako grupy. Skoro twierdzi ze mala bedzie miec problemy niech ci
wytlumaczy na jakiej podstawie tak uwaza. Moze twoja corka wycofuje sie z
pracy w grupie bo juz cos umie , wie jak zrobic itd i ja zwyczajnie to nudzi,
albo ma jakies braki i boi sie ze nie poradzi sobie? Albo n-lka za mało ja
motywuje bądź nieodpowienio motywuje?Ale na takie czy inne pytania odpowiedź
powinnas znalezć razem z wychowawczynia
> Brak konkretnej odpowiedzi. Najbliższe tzw. konsultacje wypadają w kwietniu.
> Powiedziałam, ze jeśli Pani zechce ze mną porozmawiac o sprawie to niech
> wpisze do zeszytu Isi i porozmawiamy (dziś rozmowa trwała 5 minut na
> przerwie) jednak Pani nie ma zamiaru niczego przyspieszac uważa, ze za
> miesiąc będzie jak najbardziej w porządku.
ok, daj jej zatem czas , a na drugi razz staraj sie tak wpasowac zzeby takie
rozmowy wychodzily na tych dluzszych przerwach ( niekt n-le , nie lubia jak im
sie zawraca glowe na 5 minutowej- która w koncu nalezzy sie i dzieciom i im )
Tudziez umawiac się na jakis konkretny termin itd Na razie zobacz co ona zrobi
>Ma się pewne talenty ale na sukces trzeba
> zapracowac. Akurat Dominika jest bardzo ambitna i jak się na coś decyduje to
> nie odpuszcza.
nadmierna ambicja tez nie jest wskazana ( dziecko musi umiec odnależć sie i w
sytuacji porazki jak i sukcesu ) Porozmawiaj z córka na temat rywalizacji,
autorytetu , amobicji itd ( osoboscie juz u takich malych dzieci widzialam
syndrom tw. wyscigu szczurów ;) - aczkolwiek nie twierdze ze tak jest w
przypadku twojej córki , bo tez i nie mam podstaw aby tak sądzić) wracam tylko
uwage ze moze cos takiego byc. Moze corka czuje ze jej pracy odpowienio n-lka
nie pochwalila i stąd cala ta sytuacja, ze obie dziewczynki rywalizują miedzy
soba i stad ich wzajemna antypatia? tak tylko zwracam uwagę ;) Nie musi tego
byc ;)
> Właśnei na to liczyłam ale obawiam się, że się pomyliłam. Niestety :(( Może
> jednak też sama ta rozmowa zdenerwowała Panią i jka emocje opadną pomyśłi o
> rozwiązaniu problemu a nie na negacji.
moze bedzie tak jak piszesz, ze jak ochlonie to przyjrzy sie sytuacji ;) i
odowiednio zareaguje ;)
> Dzieciom jasne a co wtedy jak nawet rodzice są w stanie odczuc to na
> wywiadówce? Każdy ma swoje sympatie i antypatie ale nie można ich okazywac w
> szkolnej klasie.
rodzicom czy tylko Tobie bo jestes bezposrednio zaangazowana w sprawe?? Czy
inni rodzice tez zauwazaja ze n-ka faworyuzzje niektore dzzieci? Jesli tak to
moze niech tez interweniują ?
>Skąd ta
> pewnośc?
o to najlepiej spytac trzeba bylo wychowawczynie ;)
> Zależało mi aby spojrzała uważnie na klasę. Kto wie moze zobaczy jeszcze
> coś o czym nie wiem. jeśli nie widzi tego konfliktu to może nie widzi tez
> innych?
mozliwe, ze jest dobrym metodykiem a nie za dobrym wychowawcą? Ale jesli
zasygnalizowałas problem to n-ka powinna cos z tym zrobić ;)
> Przyszłam zdenrwowana ze szkoły- tylko to nie usprawiedliwia.
nerwy są żłym doradca w takich sprawach ;)
> Chcę wierzyc, że to się nie odbije na traktowaniu mojej córki- ale niepokoję
> się, że będzie inaczej. Będę musiała jakoś ją przygotowac do rozmowy z
> Panią, uspokoic. Sama nie wiem. Może jakieś rady?
>
powiedz jej ze n-ka bedzie chciala z nią o tym porozmawiac , niech bedzie
szczera i mowi tak jak jest, reszta zalezy od postawy wychowawczyni
> Tak zrobię. Mam ustalony termin w kwietniu....
i to na chwile obecną odpowiednia postawa
> Kaśka
pozdrawiam
Aska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|