Data: 2021-07-02 05:38:06
Temat: Re: Tuńczyk, szlachetniejszy kuzyn makreli
Od: cef <c...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2021-07-01 o 12:45, PatronX pisze:
> Jeszcze 20 lat temu tuńczyk kojarzył nam się jako piękna, szybko
> pływająca ryba, która chętnie ściga się ze statkami. Czasami mogliśmy
> kupić konserwy z tuńczyka. Oczywiście nie bardzo wiedziliśmy ," co z tym
> zrobić". I stało się. Przyszły do nas bary sushi. Tuńczyk stał się
> synonimem zdrowego odżywiania. I tutaj zaczął się problem!
Ja mam na przykład problem czysto obliczeniowy.
Jeśli tuńczyk kosztuje kilkanaście tysięcy euro i waży ok 200kg,
to cen za kg powinna oscylować w granicach 250zł/kg
zakładając, że ryba składa się w 100% z mięsa.
(a ten rekordzista 2300zł/kg)
Do tego dochodzą technologie utrzymania koloru
czy świeżości, które dodatkowo podbijają cenę.
Czym jest zatem tuńczyk w sosie własnym (puszka ok 100g)
w cenie ok 7zł? To jakiś odpad?
|