Data: 2011-06-16 21:39:58
Temat: Re: Wątróbki z dorsza.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 16 Jun 2011 23:05:20 +0200, jadryś napisał(a):
> Ojejku, czy tam w tym Bałtyku zostało coś dla mnie?;-)
Zostało, zostało. Jak mi się zdaje, we wrześniu lub sierpniu znowu jadą - o
ile dobrze zrozumiałam, więc się spiesz ;-)
> Choć widać że to
> "bolki" tylko brały.
Że wątróbki małe? - pokroiłam te duże, bo się do słoików nie mieściły.
> Ale oczywiście gratulacje za taaki połów.
Przekażę, przekażę - dziękuję w imieniu MŚK :-)
> Nie podsmażasz ich przed tym włożeniem do słoików? Ja kiedyś sprobowałem
> wątróbki miętusa z domowej konserwy, na Mazurach. Składu nie znam, ale
> były one przed włożeniem do słoików lekko podwędzane. Smak ich można
> określić jednym słowem - rarytas.
Przepis dostałam (telefonicznie) od współtowarzysza wyprawy MŚK. Panowie
wędkarze na kutrze ze ślinką wspominali degustację. Tak więc zaufałam tej
opinii. Podsmażać ani nawet zbyt długo pasteryzować nie wolno, bo się cały
tran wytopi i zostanie skwarek - tak byłam ostrzeżona. Ten "płyn" w
słoikach pochodzi z samych wątróbek, to właśnie tran wraz z sosem własnym.
Pół godziny pasteryzacji.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
|