Data: 2003-05-11 08:45:00
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana wszem jako Z. Boczek z...@g...pl, drżącą z
emocji ręką skreśliła te oto słowa:
> Widzisz, ja widziałem, jak z tygrysiego fiuta spermę odsączano
> przez podłączenie mu fiuta do prądu... ale jakoś nikt nie
> utrzymuje, że seks to tylko kwestia doprego prądu w fiucie :]
Nie prądu, ale odpowiedniego ukrwienia narządów rodnych, przy współudziale
gruczołów wydzielania wewnętrznego.:-D
> Patrząc na Twój pogląd zaczynam się zastanawiać, jaki związek
> Szekspirowi pomógł wydusić "Romeo i Julię" -
Laska go rzuciła i z nudów coś zaczął rzeźbić w słowie. Od razu musiał być
związek?
> a jaki pomógł w
> napisaniu Makuszyńskiemu "Koziołka Matołka".
Makuszyński pisał Koziołka na kacu lub w pijanym widzie. Bo nikt na trzeźwo
nie napisałby bajki o koziołku i do tego matołkowatym.
> Podsumowując (bo zaintrygował mnie Twój pogląd na "małżeństwo
> kalkulowane")
> To jakiego arkusza kalkulacyjnego użyłaś w wyborze Piotra? Pod
> Windowsem?!?! ... tak awaryjny system, no no no :]
> A jaką firmę komputera polecasz?? Dell, IBM, Compaq czy noname
> wystarczy? ;]
Nie ma potrzeby się bulwersować czy nabijać. Jeśli masz zamar kupić samochód
to kalkulujesz ile potrzebujesz gotówki na wpłatę I raty, ile możesz
zainwestować, podobnie ma się rzecz z zakupem mieszkania, wczasów na
Majorce, czy chaty wypoczynkowej w Amazonii. Zakładając, rzecz jasna, że nie
jesteś multimiliarderem :-p Dlaczegoż nie można kalkulować zysków czy strat
związanych z wstąpieniem w związek małżeński? Życie w pojedynkę jest
wygodniejsze, prostsze, mniej uciążliwe od w związku małżeńskiego. Nie ma
odpowiedzialności za kogoś, stałej potrzeby kompromisów, rezygnacji z wygód
na rzecz drugiej istoty, itd... Ale... I właśnie to "ale" należy kalkulować
jak najdokładniej. Ponieważ cenię sobie życie wygodne i z natury jestem
egoistką, wstąpienie w związek małżeński musiałam przekalkulować nader
dokładnie, nie korzystając jednakże z dobroci przemysłu informatycznego, a z
komputera molekularnego :-)
--
Małgorzata
*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
"Carum est, quod rarum est"
|