Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!peer04.fr7!news.highwinds-
media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.
neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: "Justyna" <1...@1...com.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
References: <55c10907$0$8376$65785112@news.neostrada.pl>
<10lk53d43i6q5$.hhjgbxa6yac8$.dlg@40tude.net>
<55c5a0d0$0$8379$65785112@news.neostrada.pl>
<d...@4...net>
<55c5e1cb$0$4788$65785112@news.neostrada.pl>
<1pss8itqhxua2.pf0xwnk7b7j9$.dlg@40tude.net>
<mq808f$3fd$1@usenet.news.interia.pl>
<b...@4...net>
<55c85e1b$0$4778$65785112@news.neostrada.pl>
<55ca1d99$0$8377$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<mqf1nm$s7m$1@node2.news.atman.pl> <mqf38v$61a$1@node2.news.atman.pl>
<mqf48q$tlt$1@node1.news.atman.pl>
<ldr2j6saxvdc$.2ffx2d5c9z88.dlg@40tude.net>
<55cb5f46$0$27513$65785112@news.neostrada.pl>
<1jh3ff5toi15o$.18s8ue4x821cq$.dlg@40tude.net>
<55cb765a$0$4775$65785112@news.neostrada.pl>
<55cc4fa7$0$27525$65785112@news.neostrada.pl>
<c8rnlv1vfe2c$.15bmio0tibr5i.dlg@40tude.net>
<mqk3pk$hda$1@usenet.news.interia.pl>
Subject: Re: do Ikselki
Date: Fri, 14 Aug 2015 15:01:26 +0200
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
Lines: 55
Message-ID: <55cde69d$0$27515$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.191.95.56
X-Trace: 1439557278 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 27515 79.191.95.56:8768
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 4554
X-Received-Body-CRC: 3692703847
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:365119
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Stokrotka" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:mqk3pk$hda$1@usenet.news.interia.pl...
>
>
>>>> 2) czy istnieje problem występowania ewentualnych zatruć lub uczuleń
>>>> w wyniku spożywania warzyw gotowanych na parze?
>>>> Warzywa spożywa się też na surowo i wydawałoby się, że jest to
>>>> to samo zagrożenie, ale trudno na przykład dokładnie umyć
>>>> kalafior lub brokuły przed gotowaniem na parze.
>
> Nie bądź naiwna, szkodliwe substancje nie pozostają jedynie na zewnętsznej
> części brokuła, kalafiora, czy pomidora. Nawożenie to nie pryskanie
> bezpośrednio na rosnący owoc ani kożonek. Często nawozi się ziemię np
> pszed siewem, albo po orce lub w trakcie. Roślinki ciągną nawozy z ziemi.
>
> Mycie nic nie da. Szkodliwe substancje są wewnątsz zieleniny, a czasem
> nawet czym głębiej tym więcej.
>
> Obecnie zielenina bardzo często, na skalę pszemysłowo rośnie w ogule bez
> gleby, w wodnej mieszance odżywiającej je (sałata, pomidory). Nic nie musi
> być pryskane, wszystko idzie od środka.
> A potem i człowieka truje od środka. Obieranie też nic nie da.
> Nawozy azotowe, jod, kwasy, trujące aldehydy i inne ohydztwa.
>
> Azot + jod daje niezwykle wybuhowy związek. Ciekawe co się dzieje, jak ten
> związek powstanie we krwi człowieka, jedzącego posolonego jodowaną solą
> kalafiora - czyli kwiat nawożony azotem. Pewnie właśnie wtedy powstają
> setki bąbli zwane pokszywką (wcale nie wyglądające jak popażenie pokszywą,
> a raczej jak masowe pożądlenie, lub pocięcie pszez komary, albo phły).
>
> Aldehydy używane do konserwacji na czas transportu i spszedaży,
> spowalniające procesy dojżewania, stosowane zwłaszcza do sałaty, marhwi,
> także owoce są tym pryskane w dużej ilości, pszenikają do środka i nie
> tylko uniemożliwiają w ogule dojżenie owoca, ale też powodują zgubne
> konsekwencje dla wątroby i pszewodu pokarmowego człowieka powodując obżęk
> i pszekrwienie błon śluzowyh, co odczuwamy pszede wszyskim dopiero w
> odbycie, bo śluzuwka jelita nie boli. Prowadzi to do owżodzeń i
> hemoroiduw. Co więcej : czym dłużej zielenina skropiona tym świństwem leży
> (np w loduwce) tym działanie substancji jest silniejsze.
>
> W praktyce więc mycie zapobiega jedynie zatruciu substancjami wybijającymi
> gżyby, robale i bakterie atakujące samą roślinę, lecz , ze względu na
> metodologię produkcji (często sterylną, w szklarni, bez kontaktu ze
> światem) jest coraz żadsze stosowanie , a i zapobieganie pszez okres
> karencji stosunkowo proste.
Mając taką świadomość chyba sama niczego nie jadasz.
Bo mięso zwierząt karmionych paszą, co do której masz
pewnie takie same zastrzeżenia, także odpada.
Pozostaje chyba tylko specjalnie strylizowana woda. :-)
Pozdrawiam
Justyna.
|