Data: 2015-12-01 23:11:51
Temat: Re: [gdzie] sok z kiszonej kapusty (w 3c) :)
Od: "yapann" <y...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ale proces nie musi zabijać - jak kiszenie nie ubija żywości
definicja "świeżości" jest tu pewnie inan u różnych z nas - dla mnie na mój
użytek żywe to nadal świeże :))).
w zasadzie to możńa powiedziedć moze że kiszona to taka hodowla - nie było
witaminy C a się pojawiła, itp. sama kapusta nie jest świeża oczywiście ale
nie jest też zniszczona w sposób bezwartościowy. Ewolucja widocznie z
produktami kiszenia sobie poradziła - w przesiwieństwie do wielu innych
procesów.
"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:565e1278$0$22829$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2015-12-01 o 22:30, yapann pisze:
>>
>> ZTCW fermentacja nie niszczy enzymów, witamin,.. - fermenty są nadal
>> żywe, a nawet żywsze :> Inna kwerstia czy proces kiszenia nie ma jakiś
>> usterek - szczególnie zamierzonych (przemysłowych). Fakty związane z
>> samym kiszeniem i mrożeniem to jedno, a wszelkie zabiegi utrtwalające to
>> drugie, po co tgo pompować - dajcie żyć z tym porównywaniem 'co jest
>> gorsze'
>
> A kto porównuje? Nic z tych rzeczy. Jeden lubi to, inny drugie, a
> zazwyczaj lubi się jedno i drugie.
> Kwestia była tylko taka, że ukiszone oraz zamrożone nie jest ŚWIEŻE, bo -
> zarówno jedno, jak i drugie - jest poddane już jakimś procesom
> przetwórczym.
>
> Ewa
>
|