Data: 2005-08-05 15:32:01
Temat: Re: jogurty a żelatyna
Od: "waldek" <x...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:3223720265$20050805080211@ewcia.kloups...
>
> Le vendredi 5 aoűt 2005 ŕ 01:51:22, dans <dcu9m5$56c$1@inews.gazeta.pl>
vous écriviez :
>
>
> >> teraz w kazdym razie nie widnieje w skladzie na opakowaniu ale
> >> konsystencja dalej galaretkowa.
> > ===
> > A musi widnieć? Gdyby producenci umieszczali wszystkie składniki na
> > opakowaniu, to nikt by tego nie kupował.
>
> Normalnie, musi.
>
> Oczywiscie wszystko mozna wytlumaczyc teoria spiskowa...
===
Otóż nie. Jeżeli produkt końcowy A zawiera półprodukt B, w którym jest
składnik C, to na etykiecie produktu A nie znajdziesz żadnej informacji o
składniku C, a jedynie o B.
Inny przykład. Na opakowaniu napisane jest "przyprawy". Co to oznacza? Czy
na pewno tylko to, co normalnie mamy na myśli? Takich haseł-worków jest
więcej.
Dalej. Zwykłe mleko w woreczku, "pasteryzowane, homogenizowane, 2% tł".
Jesienią, zimą i wiosną da się z niego zrobić zsiadłe, a latem nie. W
dodatku ma nieco inny smak. Po mojemu, to coś tam musi być dodane, ale na
opakowaniu nic nie jest o tym napisane. Ot, sezonowy dodatek w śladowych
ilościach.
A na marginesie, czy jogurt z dodatkiem mleka w proszku i ew. zelatyny, to
jeszcze jogurt?
waldek
===
|