Data: 2002-06-26 22:45:51
Temat: Re: kucharz a noz kucharza
Od: "turecky" <t...@N...poczta.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
patudu <p...@o...poczta.pl> napisał(a):
> Szukam kontaktu z profesjonalnym kucharzem, a nie wiem gdzie takiego
znaleźć. I
> dealny
> byłby taki, który kroi dużo i profesjonalnie.... A gdyby jeszcze był z
Warszawy
> ....
> Jestem projektantką. Dostałam zamówienie na projekt noża.
> Chciałabym zacząć od konsultacji z kimś, kto kroi i częściej i skuteczniej
i ba
> rdziej
> profesjonalnie niż ja.
> Chciałabym pozbierać sobie najpierw te wszystkie "noże marzeń" zanim
zabiorę si
> ę do pracy.
> Chciałabym, żeby to był dobry nóż.
> Pomożecie?
> Pozdrawiam,
> patudu.
>
Nie jestem profesjonalem, ale lubie kroic wygodnie. Wiec po pierwsze waga-
ciezki powinien byc. Tylko taki dobrze daje prowadzic podczas ciecia. Tylko
taki dobrze lezy w dloni. Szeroki-otrze musi byc szerokie; wszelakie
siekanie "po palcach" wymaga zeby ostrze bylo szerokie; inaczej jest to
siekanie palcow. Stal i ostrosc at last, but not least, wazne rowniez aby
miec zadowolenie z noza na dlugo. Chinczycy, jako podstawawego narzedzia
pracy czesto uzywaja malego tasaka.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|