Data: 2008-05-14 10:08:34
Temat: Re: uwagi w szkole
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
a...@p...onet.pl napisał(a):
> zresztą - uwagi, które dostaje, dotyczą nie tylko "zapominania".
> np. "proszę powiedzieć dziecku, że ma przepisywać zadania z tablicy, a
> nie rozwiązywać samemu".
Po takij uwadze to ja bym sie przeszła na spotkanie do pani. I
delikatnie jej przypomniała, KTO jest od tego, żeby powiedzieć dziecku,
że ma przepisać z tablicy. W końcu Ty do niej chyba nie piszesz,
że "proszę powiedzieć dziecku, żeby umyło zęby po śniadaniu"? Nie
jesteś w szkole i nie masz wpływu na to, co się dzieje na lekcji!
>
> "ŹLE!" i przekreślone całe zadanie, składające się z kilku przykładów,
> kiedy tylko jeden przykład był zrobiony nieprawidłowo.
>
> I zdziwienie nauczycielki, kiedy chłopak "z opinią" rozwiązał test tak
> dobrze, że znalazł się w grupie najlepszych uczniów. Komentarz
> nauczycielki "Nie wiem jak to się stało".
> Łapska mi opadły.
Może zmień mu klasę?
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
|