W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a zamrażalnik
zapełniony zostanie owocami, zapytowywuję się: czy ktoś z Was suszył może
bób?
W końcu to strączkowa roślina, podobnie jak fasola, a i w sprzedaży ponoć
bywa w takiej właśnie formie...
Może macie jakieś sugestie.