Ja dzis serowo bede pisac :-)
Ale moja matula zostala obdarowana znaczna iloscia tego sera od jakiegos
gorala. Jest to typowy owczy oscypek. Ma tego podobno 5 sporych kulek i
gosci imieninowych w sobote ;) i tu ja sie pytam. Czy jadl ktos smazony
oscypek? W sensie jajko i bulka tarta, w to oscypek i na tluszcz. Mysle
ze moze byc dobry. I drugie pytanie. Czy taki oscypek mozna usmazyc
wczesniej? Wiem ze caly urok sera polega na tym ze moze wyplynac - ale
czy oscypek sie tak roztopi? Jesli tak to kolejne pytanie. Czy mozna
taki oscypek usmazyc wczesniej a nastepnie wlozyc go do naczynia
zaroodpornego i przed pozdaniem zagrzac w piekarniku?
A jesli to wszystko nie wyapli to ma ktos pomysl co zrobic z tym
oscypkiem? Mama chce uraczyc tym gosci wiec moze jakas salatka?
Mam nadzieje ze pomozecie :-)
--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony