Data: 2018-06-25 23:09:50
Temat: Boki zrywać po sobocie ?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sobota. Proszona impreza pięćdziesiątkowa. Kupa luda. Fajnie, bi każdy z
gości zamawia sobie, co lubi. W związku z powyższym kelnerzy na wysokich
obrotach. Wiadomo.
,,Co pani zamawia"? - pyta kelner.
,,Krewetki i lampkę rieslinga poproszę" - odpowiadam,
,,PICIE PÓŹNIEJ pani zamówi!" - zarządza kelner.
LOL
Czy muszę opisywać, co (z mojej strony) nastąpiło dalej?
??
Moja noga nigdy więcej tam nie postanie.
--
XL
|