Data: 2018-09-15 16:17:08
Temat: Re: Arszenik w ryzu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan J.F. napisał:
>>> To jest bardzo znany portret handlarza tkaninami i jego żony (małżonków
>>> Arnolfinich). Nie sądzę, by kazali malarzowi sfałszować kolor tkaniny.
>>
>> Znany napewno, bo znałem. Że rodzina kupiecka, to wiedziałem -- zresztą
>> domyśleć się łatwo, wiedząc czym się Holenderstwo wtedy zajmowało. Ale
>> że to handlarz tkaninami, to mi umknęło. A to przecież wiele wyjaśnia.
>> Dzisiejsze reklamy też pokazują rzeczy lepsze niż są one w rzeczywstości.
>> Przekaz jest jasny -- patrzajcie ludzie na bój biznes, stać mnie nawet na
>> zieloną kieckę dla żony (którą ty również możesz mieć za jedyne 9999,99
>> odwiedając nasz skład tkanin przy ulucy...).
>
> Tylko ten portret to chyba do wieszania w domu, a nie na ulicy.
> Na ulicy to sie mogla zona przechadzac w pieknej zielonej sukni.
>
> No chyba, ze dla gosci ten portret ...
Dla kontrahentów przychodzących omawiać interesa. Jak patrzę na fizjonomię,
to bym za gostka pińciu złotych nie dał. Aż dziw bierze, że takie robił
wielki biznes w branży tekstylnej. A tak przy okazji -- jak sobie go
ogldałem z bliska, zauważyłem sznur korali z kutasami wiszący obok lustra.
Zieleń kutasów jest inna niż zieleń sukni, bliższa możliwościom ówczesnych
technologii farbiarskich. Bardzo prawdopodobne, że ten szczegół nie był
opisany w SIWZ, więc mistrz van Eyck trzymał się natury, a nie potrzeb
biznesmena.
>>> Kolor zielony tkanin był dawniej uzyskiwany z roślin.
>>> Są grupy rekonstrukcyjne odtwarzające stare techniki barwierskie.
>>> Możesz poszukać szczegółów na ich stronach internetowych.
>>
>> No więc właśnie, zielony barwik roślinny to on się chlorofil nazywa.
>> Mało praktyczny przy tekstyliach.
>
> Ja tam nie wiem, ale trawa barwi tak, ze trudno doprac :-)
Na słońcu jednak szybko blaknie -- wszak to "słoneczny" barwnik, do
użytku jednosezonowego.
Jarek
--
Nie deptać trawników, nie deptać trawników
Deptanie trawników to hańba trzewików
Bo trawnik zdeptany jak cześć lub uczucie
Jak krew pozostawi chlorofil na bucie
|