Data: 2015-02-11 14:56:35
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennego
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL wrote:
> Dnia Tue, 10 Feb 2015 13:47:26 -0600, Pszemol napisał(a):
>
>> "Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
>> news:op.xtur7jd0mtaby1@tncap.home...
>>> No już nie chciałem szaleć - kto uwierzyłby w "zjadliwy" chleb dwu-
>>> trzytygodniowy.
>>> :)
>>> Ale rzeczywiście białe chleby są troszkę krócej smaczne (każdy spodziewa
>>> się chrupkości).
>>> Razowe (w tym żytnie) na zakwasie to długodystansowce :)
>>
>> Jak chleba nie rozkroisz i jest otoczony skórą to pewnie i schnie wolniej
>> i się żadna pleśń go nie chwyci jak będzie w przewiewnym miejscu a nie
>> jakimś worku foliowym dwa tygodnie - wtedy pleśń murowana.
>
> No i tu oto Panie Początkujący - jeśli chodzi o PRAWDZIWY chleb na
> zakwasie to przez bardzo długi czas nie ma mowy o pleśni,
Pszemol ma rację. W worku foliowym spleśnieje. Chciałam tak przedłużyć
świeżość na święta i zamiast jak zwykle, zawinąć w ściereczkę, zapakowałam
do wora. Szkoda mi było tego chleba.
Idź liczyć te karbki - ale po poziomie Twej
> wiedzy o chlebie nie sądzę, aby ich tam było więcej niż 10, więc moze
> daruj sobie.
Ja tam może nie wiem aż TYLE o chlebie, jednakowoż od jakichś 4 lat nie
kupiłam ani bochenka, bo sobie piekę...
PS. Skórka mi nie odłazi, ale piekę w blaszkach.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
|