Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!go
blin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt
-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Subject: Re: Czubryca zielona
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
References: <589a19aa$0$5159$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
From: FEniks <x...@p...fm>
Date: Tue, 7 Feb 2017 21:46:19 +0100
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:45.0) Gecko/20100101
Thunderbird/45.7.0
MIME-Version: 1.0
In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 27
Message-ID: <589a3218$0$661$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.22.236.160
X-Trace: 1486500376 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 661 83.22.236.160:65459
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:375652
Ukryj nagłówki
W dniu 07.02.2017 o 21:11, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa zapytała:
>
>> Czy ktoś tu jeszcze gotuje w tym domu?
>> Jeśli tak, to polecam czubrycę zieloną firmy Kotanyi. Bardzo
>> dobrze skomponowana mieszanka moim zdaniem. Ostatnio używam
>> prawie do wszystkiego.
> A to jest mieszanka? Pytam, bo nie widziałem, a słowo dwuznaczne.
> Może oznaczać pojedyncze zielsko, któryś z gatunków cząbru, znany
> dobrze w kuchniach bałkańskich. Ale może też być mieszanką, w której
> czubryca właściwa odgrywa dominującą rolę.
Ta, o której piszę, to mieszanka. Oczywiście z dominującą nutą cząbru.
Poza tym są w mieszance cebula, czosnek, pietruszka, kozieradka, sól.
Kiedyś kupiłam kompozycję innego producenta i w ogóle nie miała smaku
ani aromatu, a ta jest świetna, polecam.
> Kiedyś taką kupiłem
> na targu w Warnie. Można o niej powiedzieć, że była skomponowania
> ciekawie. Pod względem wizualnym. Zapakowana w słoik, a w nim widać
> było ingrediencje poukładane warstwami. Poza burozieloną czubrycą
> wyraziście czerwone pasma mielonej papryki i białej soli. Można rzec,
> że to protomieszanka -- gdy kto chciał, mógł sobie słoik wstrząsnąć.
Albo dozować składniki według własnych upodobań. Też ciekawie.
Ewa
|