Data: 2017-02-07 21:11:10
Temat: Re: Czubryca zielona
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa zapytała:
> Czy ktoś tu jeszcze gotuje w tym domu?
> Jeśli tak, to polecam czubrycę zieloną firmy Kotanyi. Bardzo
> dobrze skomponowana mieszanka moim zdaniem. Ostatnio używam
> prawie do wszystkiego.
A to jest mieszanka? Pytam, bo nie widziałem, a słowo dwuznaczne.
Może oznaczać pojedyncze zielsko, któryś z gatunków cząbru, znany
dobrze w kuchniach bałkańskich. Ale może też być mieszanką, w której
czubryca właściwa odgrywa dominującą rolę. Kiedyś taką kupiłem
na targu w Warnie. Można o niej powiedzieć, że była skomponowania
ciekawie. Pod względem wizualnym. Zapakowana w słoik, a w nim widać
było ingrediencje poukładane warstwami. Poza burozieloną czubrycą
wyraziście czerwone pasma mielonej papryki i białej soli. Można rzec,
że to protomieszanka -- gdy kto chciał, mógł sobie słoik wstrząsnąć.
Jarek
--
Bułgar to też słowianin, choć bardziej od nas czarny,
Żeby mu sprawić przyjemność, jeździmy często do Warny
I każdy jakiś kożuszek przywieźć się stamtąd stara
Żeby się Bułgar nie przegrzał, bo my kochamy Bułgara!!!
|