Data: 2006-04-26 09:44:19
Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <e2nci0$ret$1@inews.gazeta.pl>,
"Asiunia" <a...@W...gazeta.pl> wrote:
> > > "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> wrote in message
> > > news:jareks-CCDAC7.10143324042006@gi
> > Ale ja nie dyskutuję z Dorotą. Mnie dziwi Twoje uzależnianie istnienia
> > dyskomfortu od bycia w większości.
>
> Ale takie jest prawo.
>
Ale kto tu o prawie pisze? Właściwy cytat: "skoro ich jest wiecej, to
wasze dzieci im przeszkadzaja" - co ma do tego prawo?
> I w tym przypadku jak najbardziej zgadzam sie z
> Iwonka. Statut Spoldzielni stanowi, ze jesli wiekszosc czlonkow wyrazi na
> cos zgode, tak ma byc.
>
Uprasza się o niestosowanie nadmiernych uproszczeń. Statut spółdzielni
obowiązuje w dosyć wąskim zakresie, a i w nim nie może być sprzeczny z
prawem (tym z ustaw i rozporządzeń). Stąd przykład z kwiatkami na
balkonie - jeśli za mało jaskrawy, to podstaw sobie w to miejsce kolor
firanek w oknach.
> Mnie i moje dzieci, nastolatki, hehe, tez irytuje
> harmider, placz i czasami przerazliwe piski dzieciakow bawiacych sie na mini
> placu na patio. Wieczorami jestem zmeczona i swidrujace w uszach
> maaaaamoooooo, alllaaaaaaaa, iiiiiii preszkadzaja mi, tym bardziej, ze patio
> znajduje sie w tzw studni i dzwieki sa zwielokratniane przez mury. A jeszcze
> bardziej drazni mnie to, ze ludzie ktorzy wyprowadzaja swoje dzieci nie sa
> czlonkami spoldzielni, a jedynie najemcami mieszkan. A ja chcialabym, zeby
> na patio postawic stol do ping ponga, zamontowac kosza, niestety musialabym
> zajac sie sprawa, latac i zbierac podpisy, ale juz po pobieznnej orientacji
> wiem, ze moja propozycja nie wyjdzie. Demokracja to wladza ludu, w tym
> przypadku wiekszosci i jesli wiekszosc czlonkow woli wachac kwiatki z
> balkonu i nie slyszec bawiacych sie dzieciakow, takie jest ich prawo.
Niezupełnie. Ich prawo nie chcieć, wąchać, nie słyszeć. Ale już nie ich
prawo wygonić dzieciaki ze wspólnego podwórka czy je zakneblować. Bo te
dzieciaki też mają prawa (ci najemcy zresztą również).
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
|