Data: 2012-04-16 19:42:46
Temat: Re: Debiuty
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ikselka napisał:
> On 15 Kwi, 22:23, Anai<a...@g...pl> wrote:
>
>> A pączki?
>> ...bo moja śp babka pączki smażyła na smalcu, a naleśniki na słoninie...
>
> A faworki? - nie wyobrażam sobie innych niż smażonych na smalcu.
Mało sobie potrafisz wyobrazić. Smalec wieprzowy tylko trochę mniej jak
olej wsiąka w ciasto. Do prawdziwego smażenia na głębokim tłuszczu
należy używać frytury - czyli mokro wytapianego (przed sklarowaniem i
zebraniem znad osadów topionego z pozostawieniem na dnie naczynia
warstwy wody, wygrzewanie suszące dopiero w kolejnym naczyniu) łoju
wołowego. Poczytaj u Ćwierczakiewiczowej jak to się robi.
I to dopiero (najlepiej wytapiane z łoju nerkowego z młodego wolca lub
jałówki) nie wsiąka we frytki, pączki czy faworki.
--
Darek
|