Data: 2009-05-19 16:53:20
Temat: Re: Frytki
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Władysław Łoś pisze:
>> "Wzorcowe frytki" są smażone na wołowym łoju, ale i inną, niż stosowana
>> u nas technologią,
>
> Ciekawe? Jaką?
Mówię o frytkach podawanych w restauracjach. Najpierw smaży się je w
niższej temperaturze, potem osącza z tłuszczu i dosmaża ponownie w
wyższej, bliskiej 200 stopni. U nas nie smażą tak w lokalach
gastronomicznych (w domach się zdarza coraz częściej), a produkt finalny
jest w porównaniu z belgijskim w naszych analogicznych knajpkach na ogół
paskudny. Pewnie też jest to "zasługa" ziemniaków. Podobne efekty są
przy porównaniu pizzy jedzonej we Włoszech z tą w naszych pizzeriach,
czy kołdunów podawanych na Litwie z serwowanymi u nas.
Bywają chlubne wyjątki.
> Wątpię. Według przekazów pommes souflees zostały wynalezione w 1837 r. w
> St. Germain, we Francji, w wyniku błędu popełnionego przy drugim
> smażeniu frytek. Więc frytki musiały być już znane wcześniej poza Belgią.
Niewykluczone. Francuzi utrzymują, że to oni wymyślili frytki, Belgowie,
że oni na wzór smażonych rybek. Jednak w Belgii stały się sztandarową
potrawą i serwowane tam są rzeczywiście smaczne.
Troszkę o historii i legendach frytkowych tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/French_fries ,
znacznie więcej we wspomnianym muzeum i w książkach Paula Ilegemsa, jego
twórcy.
--
BBjk, pozdrawiam
|