Data: 2015-06-20 14:36:53
Temat: Re: Gotowana młoda kapusta
Od: "Robot" <r...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnmoam21.884.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Robot napisał:
>
>>> Kapustę poszatkuj, wrzuć do garnka z odrobiną wody (na tyle, żeby się
>>> kapusta nie przypaliła) i duś (to będzie duszenie, nie gotowanie) aż
>>> kapusta zmięknie, straci surowiznę. Rozpoznasz to m.in. po tym, że
>>> znacznie zmniejszy swoją objętość. Na patelni podsmaż boczek (czy co
>>> tam chcesz) na oleju, a potem dodaj to do kapusty. Całość przypraw
>>> solą, pieprzem, posiekanym świeżym koperkiem, odrobiną octu. Możesz
>>> zrobić też zasmażkę, albo po prostu dodać pół łyżki mąki rozbełtaną
>>> z odrobiną wody, żeby całość zagęścić, ale to nie jest konieczne.
>>> Tak mniej więcej bym to zrobiła. Duszenie powinno się zamknąć w 20
>>> minutach. Najlepiej robić to w szerokim garnku, można nawet na
>>> głębokiej patelni, o ile się na niej surowa kapusta zmieści.
>>
>> Ewo, bardzo Ci dziękuję.
>>
>> Mam 3 pytania:
>> - poszatkowaną kapustę wrzucić do wrzątku czy do zimnej wody?
>> - czym się różni duszenie od gotowania - wielkością ognia, użyciem
>> przykrywki, czymś innym?
>
> W przepisie w ogóle nie było mowy o *wrzucaniu do wody*, lecz do garnka.
> Ta "odrobina", czyli na przykład milimetr na dnie, to tylko asekuracja.
> Można wcale jej nie wlewać, jeśli kto ma wprawę i garnek dobry. Dusić
> da się porządnie jeśli naczynie ma przykrycie dobre. Wtedy energii
> trzeba dostarczać tyle tylko, by jej niewielki nadmiar powodował
> *lekkie* wrzenie wody. Ciepło parowania wody jest duże, więc łatwo
> ustabilizować tempoeraturę 100°C bez dużego jej odparowywania.
>
>> - jaką kapustę kupić i ile, powiedzmy na początek na 2 porcje
>
> Młoda kapusta podlega mechanice kwantowej -- sprzedają ją na główki,
> mniej kupić się nie da. Mała główka na początku sezonu może być wręcz
> za mała, ale teraz już są duże, więc dla dwóch osób będzie obfitość.
>
> Jarek
>
> PS
> Ja dodaję kminek. Bez kminku w młodej kapuście czegoś mni brak.
Jarku, bardzo dziękuję za odpowiedź.
Nie sprawdzałem tego, ale czy w sprzedaży jest tylko jeden rodzaj młodej
kapusty?
I jeszcze jedno, gdy nadejdą zimowe dni, to czy kapustę kiszoną w postaci
gotowanej przygotowuje się tak samo?
Pozdrawiam
Robot
|