Data: 2012-02-13 20:15:34
Temat: Re: Ile zaczynu?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-13 18:15, bulka paryska pisze:
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:jhbcg2$g1n$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-02-13 11:39, krys pisze:
>>> medea wrote:
>>>> W dniu 2012-02-12 14:04, Qrczak pisze:
>>>>> Czyli podsumowując dla medei: jakby nie robić, zawsze wychodzi.
>>>> I z tą nieutrudzoną nadzieją ciągle dosypuję mąki, dolewam wody i
>>>> czekam.
>>> Chleb już robiłaś, czy dopiero zaczyn?
>>> Bąbelkuje?
>> Bardzo słabo bąbelkuje, ale zaczyna pachnieć kwaśno, może to dobry
>> znak...
>> Raz próbowałam na tym zrobić chleb, ale ciasto w ogóle nie rosło.
>> Dosypałam mąki, dolałam wody i czekam jeszcze.
>> Ewa
> ==========
> Nie zajrzalas do linkow ... zaufaj (moje referencje: Bbjk :) )
Ależ oczywiście, że zajrzałam (to Twój blog?). :) Tylko że według tego
przepisu zakwas powinien być już po 5 dniach, a u mnie na 5-dniowym
zakwasie ciasto chlebowe w ogóle nie urosło. :(
Fakt, nie zadbałam o odpowiednią temperaturę w czasie produkcji zakwasu.
Po pierwszym fiasku dodałam jeszcze mąki (już na oko) i przegotowanej
cieplejszej wody, następnego dnia znowu i teraz wygląda jakby lepiej,
ale jakiegoś mocnego bąbelkowania nie stwierdzam. Myślisz, że próbować
już piec?
Ewa
|