Data: 2012-02-19 16:08:36
Temat: Re: Ile zaczynu?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-19 12:27, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-02-10 12:31, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> Daję nowy wątek, bo tam to pewnie nikt już nie trafi.
>>
>> Ile mam dać tego zaczynu do chleba? Połowę ilości mąki?
>>
>> No i nie wiem, czy dobrze mi się zaczyn udał, zapach ma taki, jakby coś
>> sfermentowało. Kiedyś kisiłam mąkę na żur i chyba zapach był inny.
>
> I jak tam produkcja?
Zakwas skwaśniał i zabąbelkował. Zrobiłam wieczorem ciasto, w ciągu
pierwszej półgodziny urosło, ale nie podwoiło objętości, więc zostawiłam
na noc. Do rana nic a nic nie ruszyło, no ale wstawiłam je do
piekarnika. Niestety w środku ciągle jeszcze wychodzi kleiste, więc do
wyrzucenia. Mam wrażenie, że już niewiele mi brakuje do sukcesu, bo
poprzednio w środku w ogóle się nie upiekło. W końcu się zdenerwuję i
dodam choć troszkę drożdży.
Ewa
|