Data: 2004-08-03 12:43:07
Temat: Re: Jak to niegdyś gotowano
Od: "waldek" <A...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ewa wrote:
> Ofiarą takiego bulionu padała
> cała krowa, to znaczy mięso i kości. Dodawano także kilka kur i inne
> mięsiwa oraz jarzyny. To wszystko gotowało się tak długo, aż zrobił
> się gęsty płyn koloru brązowego, który zlewano do głębokich talerzy,
> i masa ta zastygała. Twarde krążki mogły bardzo długo leżeć, były
> wyśmienitym i bardzo pożywnym dodatkiem do zup i sosów".
===
Teraz też się tak robi. Tyle, że chyba nie z całej krowy :-)
Te wszystkie buliony, które występują w różnych przepisach, jako dodatki
smakowe (czy też bazy) zup, sosów to właśnie to o czym pisałaś.
Tu Władysław pewnie dorzuci coś mądrego.
Są też tacy, którzy myślą, że bulion powstaje z kostek rosołowych. LOL
waldek
===
|