Data: 2015-02-16 19:19:09
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 16 Feb 2015 18:58:08 +0100, krys napisał(a):
> XL wrote:
>
>> Dnia Mon, 16 Feb 2015 15:56:51 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> XL wrote:
>>>
>>>> Dnia Mon, 16 Feb 2015 15:40:32 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> XL wrote:
>>>>>
>>>>>> Dnia Mon, 16 Feb 2015 09:49:59 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Pszemol wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
>>>>>>>> news:54e09801$0$24204$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>> Mój to mi porządną, nie wymagającą szczoty do szorowania podłogę
>>>>>>>>> położył...
>>>>>>>>> I nawet się nie boi wrócić do domu z patelnią, bo się żona
>>>>>>>>> obrazi...
>>>>>>>>
>>>>>>>> Wygląda na to, że masz wypracowany należyty balans w rodzinie :-)
>>>>>>>
>>>>>>> A mam :-)
>>>>>>
>>>>>> Mój chłop nie pasjonuje się patelniami - i TO jest właściwy BALANS w
>>>>>> rodzinie.
>>>>>
>>>>> Twojej.
>>>>> Mój TŻ się też nie pasjonuje patelniami (ja też nie!), ale jak ma
>>>>> okazję sprawić żonie przyjemność, choćby przytarganiem patelni, to wie,
>>>>> że focha z przytupem nie będzie. Wolę SWÓJ balans jednak, i nikt mi nie
>>>>> bedzie mówił, czy jest właściwy.
>>>>
>>>> No jak to? - kolega Pszemol Ci przecież powiedział 333333-]
>>>
>>> Nie, kolega Pszemol przypuścił. Nie stwierdził, w przeciwieństwie do
>>> Ciebie, niepodważalnie i autorytatywnie. Taki niuansik.
>>
>> Niuansik tu polega na tym, że to Pszemol pisał o "właściwym" TWOIM, a ja o
>> SWOIM :-]
>
> Nie chce mi się marnować klawiatury i czasu na tłumaczenie ci, gdzie masz
> problemy z komunikacją. To jak rzucanie grochem o ścianę. pa.
Ale ja wiem, gdzie! - moje "problemy z komunikacją" polegają na tym, że
uznaję za jedyny za właściwy "balans", w którym mężczyzna jest wojownikiem,
a nie ten, gdzie mężczyzna przychodzi do domu z... patelnią. Jak założy
spódnicę żony to też nie będzie niczym dziwnym - będzie to po prostu
"właściwy balans" 333-]
|