Data: 2012-04-16 18:23:08
Temat: Re: Kamionka z Bochni - forma na babę.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 16 Kwi, 20:01, czeremcha <1...@g...com> wrote:
> On 16 Kwi, 14:05, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> > Ale dlaczego miałabyś je wrzucać do nagrzanego? Przecież wystarczy
> > ostatnie wyrastanie ciasta przeprowadzić w tymże "docelowym" naczyniu/
> > garnku i w nim już piec.
>
> Kiedy właśnie przepisy tak mówią i chciałabym wypróbować... Np taki:
>
> http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2012/02/chleb-
kminkowy-bez-wyra...
>
O, ciekawe, owszem. Tyle że to jest przepis dla posiadaczek
nowoczesnych piekarników, które są nagrzane już po kilku minutach od
włączenia - mój się nagrzewa do pieczenia spokojnie, gotowy jest
dopiero po jakichś 2 godzinach porządnego palenia pod fajerkami.
Wyrastanie ciasta zatem u mnie polega na włożeniu go w naczyniu do
zimnego piekarnika :-)
I fajna stronka, chyba nie byłam na niej jeszcze, a jesli, to dawno i
zapomniałam. Warto w niej poszperać i zaznaczyć ją sobie - co też
uczynię. Dzięki za link :-)
|